Turniej Czterech Skoczni. Jest decyzja w sprawie startu polskich skoczków w Oberstdorfie!

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Kamil Stoch
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Kamil Stoch
zdjęcie autora artykułu

Niemiecki sanepid podjął decyzję w sprawie startu polskich skoczków w inauguracji 69. Turnieju Czterech Skoczni. Niestety Polacy nie wystartują w Oberstdorfie - poinformowali oficjalnie organizatorzy zawodów.

W niedzielę polska reprezentacja otrzymała wyniki testów na koronawirusa. Jeden okazał się pozytywny. Portal skaczemy.pl poinformował jako pierwszy, że zakażony jest Klemens Murańka. Lekarz kadry, Aleksander Winiarski, wyjaśnił dla naszego portalu, że test wyszedł częściowo pozytywny (więcej TUTAJ).

Zakopiańczyk został odizolowany od reszty grupy. Na decyzję w sprawie startu pozostałych polskich skoczków w Oberstdorfie, musieliśmy poczekać do poniedziałkowego przedpołudnia.

Około godziny 10:00 przedstawiciele sanepidu przyjechali do hotelu w Oberstdorfie, w którym są polscy skoczkowie. Jan Winkiel, sekretarz generalny PZN, przekazał naszemu portalowi, że zawodnikom i sztabowi szkoleniowemu raz jeszcze przeprowadzono testy.

ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Prezes PZN potwierdza: będzie dodatkowy weekend Pucharu Świata w Polsce! Kto zorganizuje dodatkowe konkursy?

Tuż przed 12:00 organizatorzy oficjalnie poinformowali, że polska reprezentacja skoczków została wykluczona z zawodów w Oberstdorfie. Polacy nie wystartują w poniedziałkowych treningach (start o 14:30) i kwalifikacjach (16:30). Tym samym nie będą mogli wziąć udziału we wtorkowym konkursie, który zainauguruje 69. Turniej Czterech Skoczni.

- Z powodu pozytywnego wyniku skoczka cała polska drużyna została wykluczona z otwarcia 69. TCS w Oberstdorfie już przed kwalifikacjami. Klemens Murańka uzyskał pozytywny wynik testu PCR. Jego koledzy z kadry otrzymali wyniki negatywne, ale należą do grupy kontaktowej 1. Oznacza to, że mieli kontakt twarzą w twarz przez co najmniej 15 minut albo przebywali razem w zamkniętym pomieszczeniu lub pojeździe przez ponad 30 minut - podkreślił Florian Stern, sekretarz generalny zawodów w Oberstdorfie, cytowany przez portal berkutschi.com.

- Bardzo żałujemy tej decyzji, ale niemiecki departament zdrowia nie miał wyjścia. Musieliśmy chronić innych sportowców. Decyzją władz nie możemy pozwolić Polakom wystartować w Oberstdorfie - dodał Stern.

Sekretarz generalny zawodów w Oberstdorfie dodał również, że na razie nie wiadomo jak długo potrwa kwarantanna Polaków. To może zależeć od wyników testów przeprowadzonych w poniedziałek.

Źródło artykułu: