Skoki. Dublet gospodarzy w konkursie Pucharu Kontynentalnego w Planicy. Polacy rozczarowali

Piętnastą pozycję na półmetku zajmował Maciej Kot. W drugiej rundzie miał 24. wynik i spadł do trzeciej dziesiątki. Punkty Pucharu Kontynentalnego zdobył wreszcie Kacper Juroszek. W trzynastu wcześniejszych konkursach zaliczanych do tego cyklu znajdował się poza czołową trzydziestką.

Bez punktów opuści Planicę Stefan Hula. Najstarszy obecnie skoczek z polskiej kadry poprzedni weekend, w którym dwukrotnie odpadał już po pierwszej rundzie, zaliczył 21 i 22 września 2014 roku w letniej edycji, a 11 i 12 stycznia 2014 w zimowym sezonie.

Trwa kryzys Tomasza Pilcha. Czwarty zawodnik mistrzostw świata juniorów 2018 już po raz osiemnasty z rzędu został sklasyfikowany poza "30" konkursu PK. Tym razem był 53. w gronie 66 skoczków. Niewiele wyżej znaleźli się Paweł Wąsek i Adam Niżnik.

ZOBACZ WIDEO: Rafał Kot krytycznie o szkoleniu młodych skoczków. "Przepaść sprzętowa jest ogromna. Nie ma zaplecza"

Po pierwszej części rywalizacji - tak jak w sobotę - prowadził Anze Semenic. Słoweniec, mający w dorobku zwycięstwo w indywidualnym konkursie Pucharu Świata w Zakopanem, tym razem utrzymał przodownictwo i okazał się najlepszy też w drugiej odsłonie. Dwukrotnie drugie rezultaty miał inny Słoweniec - Ziga Jelar.

Semenic po raz dziesiąty wygrał konkurs Pucharu Kontynentalnego. Poprzednio zwyciężył 11 grudnia 2016 roku w Vikersund.

Następne zawody odbędą się 7 i 8 lutego w Brotterode.

Klasyfikacja generalna:

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)