Skoki narciarskie. 68. Turniej Czterech Skoczni. Kobayashi w drodze po rekord. Znów może mu przeszkodzić Kubacki
Już raz Dawid Kubacki przeszkodził Ryoyu Kobayashiemu przejść do historii skoków. Teraz Japończyk znów ma taką szansę, ale ponownie - tym razem w Garmisch-Partenkirchen - jego plany może pokrzyżować nasz reprezentant.
Tym samym Japończyk awansował do elitarnego grona skoczków, którzy także mogą pochwalić się takim osiągnięciem. Oprócz Kobayashiego pięć kolejnych konkursów Turnieju Czterech Skoczni wygrywali również Sven Hannawald, Helmut Recknagel oraz Kamil Stoch.
Czytaj także: kosmiczny Kobayashi jest do pokonania? Horngacher nie ma wątpliwości
Żaden zawodnik w historii Turnieju nie wygrał jednak sześciu konkursów z rzędu. W środę, w Nowy Rok, ten rekord może ustanowić jednak Kobayashi. Japończyk znów jest w znakomitej formie, tyle tylko, że po raz kolejny do głosu zaczyna dochodzić Dawid Kubacki. To nie jest dobra informacja dla Azjaty, ponieważ nasz reprezentant już raz stanął Kobayashiemu w drodze po rekordowy wynik.
ZOBACZ WIDEO Skoki narciarskie. Apoloniusz Tajner chce nowego skoczka w rodzinie. "Za pięć lat zaczniemy próby"W środę Kobayashi znów będzie mógł przejść do historii, ale po raz kolejny to Dawid Kubacki jest tym skoczkiem, który ma realne szanse przeszkodzić Japończykowi. Po nieudanych startach w Engelbergu mistrz świata odzyskał formę. Do tego lubi skocznię w Garmisch-Partenkirchen (rok temu był trzeci), więc wszystko jest możliwe.
Czytaj także: sędziowie znów się nie popisali. Kontrowersyjne noty dla Kobayashiego w Oberstdorfie
Początek drugiego konkursu 68. Turnieju Czterech Skoczni w środę, 1 stycznia 2020 roku, o godzinie 14:00. Dzień wcześniej o tej samej porze na Neue Große Olympiaschanze (HS140) zostaną rozegrane kwalifikacje.
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)