Skoki narciarskie. Bjoern Einar Romoeren walczy ze śmiertelną chorobą. Czeka go 40 tygodni chemioterapii

Przez lata Bjoern Einar Romoeren zachwycał kibiców na skoczniach całego świata. Teraz czeka go najtrudniejsza walka w życiu. Norweg musi zmierzyć się ze śmiertelną chorobą. Czeka go aż 40-tygodniowa chemioterapia.

Łukasz Witczyk 24 Września 2019, 12:11

Getty Images / Na zdjęciu: Bjoern Einar Romoeren

Skoki. Wygrana drużyny z Moskwy z Jewgienijem Klimowem na mistrzostwach Rosji

W lipcu Bjoern Einar Romoeren ogłosił, że choruje na raka. Lekarze zdiagnozowali u niego złośliwy nowotwór kręgosłupa - mięsak Ewinga, co jest bardzo rzadką formą nowotworu. - Tej wiosny usłyszałem straszną wiadomość, lekarze przekazali mi, że wykryto u mnie guza w kręgosłupie. To bardzo trudna sytuacja dla mnie i całej mojej rodziny, ale rozpocząłem już leczenie i przeżyje - mówił Romoeren.

Od tego czasu minęły dwa miesiące, a skoczek przechodzi proces leczenia. W wywiadzie dla "Dagbladet" Romoeren opowiedział o swoim stanie zdrowia. Przyznał, że motywacją są dla niego dzieci. Nowotwór, na który choruje, co roku dotyka od pięciu do dziesięciu Norwegów. Teraz skoczka czeka 40-tygodniowa chemioterapia.

Jeśli wszystko pójdzie z planem, to leczenie zakończy się w lutym. Romoeren ma uniknąć operacji. - Dojście do zdrowia zajmie trochę czasu. Podczas mojej kariery sportowej mówiono mi, że dobrze sobie radzę z przeciwnościami losu. Szkoda tylko, że teraz jest ich tak dużo - powiedział Norweg.

Prognozy lekarzy są optymistyczne, ale chemioterapia ma duży wpływ na samopoczucie skoczka. - Przeszedłem już dwa zabiegi, a potem byłem całkowicie bez sił. Muszę regularnie sprawdzać temperaturę, ponieważ jeśli mam więcej niż 38 stopni przez ponad godzinę, to automatycznie muszę trafić do szpitala - dodał.

- Mam duże wsparcie rodziny i wielu przyjaciół, zarówno w środowisku skoczków, jak i poza nim. Specjalne podziękowania należą się mojemu lekarzowi, dzięki któremu rak został wykryty - zakończył były skoczek.

Romoeren to brązowy medalista igrzysk olimpijskich (Turyn 2006), trzykrotny medalista mistrzostw świata w skokach i czterokrotny zdobywca medalu na MŚ w lotach. Wszystkie wywalczył w konkursach drużynowych. W swojej karierze osiem razy wygrywał zawody Pucharu Świata. W 2005 roku pobił rekord świata w długości lotu na skoczni w Planicy, osiągając 239,5 metra.

Vi heier på vår kjære @romoeren https://t.co/PuGy2ATQ1C
— Hopplandslaget (@Norskijump) 24 września 2019

Zobacz także:
Skoki. Letnie Grand Prix w Hinzenbach. Michal Doleżal ogłosił skład. Wystartują najmocniejsi Polacy
Curling. W Łodzi rozegrano turniej Galante Bajbory. Komplet zwycięstw Kondickens Katowice

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)