PŚ w Kuusamo: Stoch lepszy od Japończyka w klasyfikacji finansowej. Zarobił już sporo

Wystarczyły zaledwie cztery konkursy Pucharu Świata w bieżącym sezonie, by Kamil Stoch zarobił na skoczni nieco ponad sto tysięcy złotych. Blisko tej granicy jest również Ryoyu Kobayashi, ale Japończyk musi "zadowolić się" kwotą 98 800 złotych.

Stoch nie wygrał w tym sezonie jeszcze konkursu indywidualnego (dwa miejsca na podium). Z kolei Japończyk triumfował już dwukrotnie. To Polak jest jednak lepszy, ponieważ wraz z kolegami wygrał rywalizację zespołową w Wiśle.

Czołową trójkę finansowego zestawienia zamyka na razie kolejny reprezentant Polski. Mowa o Piotrze Żyle, który za swoje bardzo dobre występy na początku sezonu (triumf w drużynówce i ani razu poza czołową szóstką zawodów indywidualnych) zarobił nieco ponad 83 tysiące złotych.

W czołowej dziesiątce tego zestawienia jest jeszcze dwóch Biało-Czerwonych. 8. miejsce zajmuje Dawid Kubacki, a 9. Jakub Wolny. Łącznie podopieczni Stefana Horngachera w sezonie 2018/2019 z nagród finansowych otrzymali już 286 tysięcy 300 złotych.

Kolejne dwa konkursy indywidualne Pucharu Świata w skokach odbędą się w Niżnym Tagile w dniach 1-2 grudnia. Relacje na żywo oraz podsumowanie zmagań na WP SportoweFakty.

Klasyfikacja finansowa PŚ po konkursach w Kuusamo:

ZOBACZ WIDEO Andreas Goldberger docenił Piotra Żyłę. "Skacze na wysokim poziomie"

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.