Magiczna kwota przekroczona. Gigantyczne zarobki Stocha za kilka dni mogą jeszcze znacznie wzrosnąć

Oczywiście to kwota, którą podopieczny Stefana Horngachera otrzymał tylko za sukcesy indywidualne i drużynowe w Pucharze Świata. Barierę pół miliona trzykrotny mistrz olimpijski przekroczył po wtorkowym konkursie w Lillehammer, w którym za triumf otrzymał 36 tysięcy złotych.

Polak jest w znakomitej formie i pewnie zmierza po zwycięstwo w 2. edycji Raw Air. Jeśli okaże się najlepszy, to otrzyma nagrodę w wysokości 60 tysięcy euro, czyli około 252 tysięcy złotych. Co więcej nie możemy wykluczyć, że do końca norweskiego turnieju Kamil Stoch wygra oba konkursy indywidualne w Trondheim i Vikersund, a do tego stanie z kolegami na podium w zmaganiach zespołowych na Vikersundbakken (HS 225).

Zakładając nawet najmniej optymistyczny wariant, czyli dwa indywidualne zwycięstwa Stocha i trzecie miejsce drużyny, "Rakieta z Zębu" zarobi dodatkowo ponad 88 tysięcy złotych. Łącznie w niedzielne popołudnie w Vikersund polski mistrz może stać się bogatszy o 340 tysięcy złotych.

Pod względem finansowym nie może narzekać również Dawid Kubacki. We wtorek nowotarżanin cieszył się z największego indywidualnego sukcesu w Pucharze Świata. Za 2. miejsce w Lillehammer otrzymał prawie 30 tysięcy złotych, co pozwoliło mu przekroczyć barierę 300 tysięcy zarobionych pieniędzy w sezonie 2017/2018.

Łączny wynik finansowy wszystkich Polaków również jest imponujący. Światowa federacja na konta Biało-Czerwonych musiała już przelać milion 376 tysięcy 640 złotych.

Klasyfikacja finansowa skoczków w PŚ po konkursie w Lillehammer:

ZOBACZ WIDEO Piotr Żyła. Gitarzysta, który sprzedaje czapki

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.