"Zdarza się, że pracuję za darmo". Richard Schallert mówi o problemach finansowych czeskiej federacji
Austriacki trener reprezentacji skoczków narciarskich Czech zdradził mediom, że zdarza się, iż nie dostaje wynagrodzenia za swoją pracę. - Staram się nie myśleć o pieniądzach - mówi.
Richard Schallert pracuje w charakterze trenera kadry narodowej czeskich skoczków od kwietnia 2014 r. (wcześniej w latach 2006-09).
Jak podaje serwis skijumping.pl, federacja narciarska Czech ostatnio boryka się z ogromnymi problemami finansowymi, co powoduje, że 53-letni szkoleniowiec nie zawsze otrzymuje wynagrodzenie za swoją pracę.
Austriak nie zamierza narzekać na kondycję finansową czeskiej federacji i skupia się na przygotowaniach do nowego sezonu. Były austriacki skoczek liczy przed wszystkim na wysoką formę doświadczonego Romana Koudelki, który będzie miał za zadanie "pociągnąć" młodą kadrę.
Schallert stawia przed liderem kadry ambitny cel - miejsce w czołowej dziesiątce klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
- Juniorzy muszą po prostu zrobić kolejny krok do przodu. Viktor Polasek i Tomas Vancura mają ogromny potencjał. Ciągle robią postępy, nigdy nie pracowałem z tak zmotywowaną drużyną - podsumował.
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)