W reprezentacji zostało... dwóch zawodników. Potężne problemy naszych sąsiadów

Reprezentacja Polski nie jest jedyną, która zmaga się z kłopotami. Jeszcze większe problemy mają Czesi. Aż trudno uwierzyć, ilu obecnie skoczków liczy ich kadra.

Szymon Michalski
Szymon Michalski
Radek Rydl Getty Images / Maja Hitij / Radek Rydl
Sezon 2023/2024 w skokach narciarskich dobiegł końca. Nie był on udany nie tylko dla polskich skoczków, ale także dla czeskich. Nasi sąsiedzi od kilku lat przeżywają kryzys i nic nie wskazuje, by udało się go przezwyciężyć.

Dwa tygodnie po ostatnich konkursach Pucharu Świata w Planicy kadra Czechów znacznie się skurczyła. Jak poinformował w mediach społecznościowych Adam Bucholz z portalu skijumping.pl, trzech zawodników zakończyło kariery.

"W piątek aż dwóch reprezentantów Czech podjęło decyzję o rozstaniu ze skokami - Krystof Hauser (ur. 2002) i Radek Rydl (ur. 2001)" - napisał Bucholz około godziny 18. To nie był jednak jedyny wpis dziennikarza tego dnia. Kolejny ukazał się nieco ponad godzinę później.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor NBA nie przestaje zadziwiać. Jak on to trafił?

"To nie koniec - oficjalnie rozbrat z uprawianiem skoków ogłosił również Frantisek Holik. Tyle odejść ze strony czeskich skoczków w ciągu jednego dnia - to nie może być przypadek" - czytamy.

Tym samym w kadrze reprezentacji Czech A i B pozostało... dwóch zawodników. Mowa o Romanie Koudelce i Benedikcie Holubie. Pierwszy z wymienionych jako jedyny ze swojej kadry był w stanie zdobyć punkty Pucharu Świata w minionym sezonie - 163.

Zobacz także:
Polski skoczek wściekł się na eksperta. "Niech popatrzy na siebie"
Bez tego wsparcia by zwątpił. Szczere słowa Zniszczoła

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×