Kompromitacja w Zakopanem. Triumfator mógł być w szoku

Poziom kazachskich skoków nie jest najwyższy, wobec czego sukcesy zawodników z tego kraju rozpatrywać można w kontekście niespodzianek. Triumf Daniła Wasiljewa podczas FIS Cup w Zakopanem zaskoczył organizatorów. Ci popełnili fatalny błąd.

Mateusz Kozanecki
Mateusz Kozanecki
Danił Wasiljew Getty Images / Franz Kirchmayr/SEPA.Media / Na zdjęciu: Danił Wasiljew
Trwa długi weekend ze skokami narciarskimi w Zakopanem. Na czwartek i piątek zaplanowano tam finał sezonu w FIS Cup, w weekend natomiast przeprowadzone zostaną ostatnie zawody w ramach Pucharu Kontynentalnego.

W czwartek wielki moment przeżył Danił Wasiljew. Młody Kazach okazał się najlepszy w konkursie na Wielkiej Krokwi. O 1,9 pkt wyprzedził znanego z występów w Pucharze Świata Martina Hamanna.

Dla 19-latka to jeden z największych sukcesów w dotychczasowej karierze. Świętowanie zaburzyła jednak potężna wpadka organizatorów, o której poinformował Michał Chmielewski z TVP Sport.

ZOBACZ WIDEO: Romantycznie. Zobacz, gdzie Justyna Żyła wybrała się z ukochanym

Jak się bowiem okazało, w trakcie dekoracji Wasiljewowi odegrano... niewłaściwy hymn. Nagranie z całej sytuacji zobaczysz na końcu tekstu.

"Hymn Kazachstanu na Wielkiej Krokwi. Nietypowe zjawisko w skokach narciarskich, tyle tylko, że... to nie był hymn Kazachstanu. Biedny Wasiljew taki miał mieć moment życia" - napisał dziennikarz.

Odnotujmy, że najlepszy z Polaków Łukasz Łukaszczyk zajął 12. miejsce. Kolejny konkurs odbędzie się w piątek, 15 marca o godz. 15:30. Transmisja w TVP Sport.

Czytaj także:
Ekspert grzmi ws. polskiej kadry. "Źle o niej świadczy"
Odleciał na "mamucie". Przedskoczek gwiazdą sieci

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×