Wymowne. Tak Stoch zachował się po skoku
Wciąż trudno o optymizm jeżeli chodzi o postawę polskich skoczków. Zajęli oni odległe lokaty w kwalifikacjach do konkursu w Oberstdorfie. Wymowna była reakcja Kamila Stocha na swoją próbę.
Sytuacja nie poprawiła się przed rozpoczęciem Turnieju Czterech Skoczni. Podopieczni trenera Thomasa Thurnbichlera na treningach skakali słabo. Kwalifikacje przebrnęli co prawda w komplecie, ale brakowało u nich błysku.
Zaledwie 113 metrów uzyskał Kamil Stoch. Spośród Biało-Czerwonych niżej sklasyfikowany został jedynie Aleksander Zniszczoł. To sprawiło, że znalazł się w dolnej części stawki.
ZOBACZ WIDEO: Zdjęcia wrzucili do sieci. Zobacz, gdzie Ronaldo zabrał swoją ukochanąPo swoim skoku trzykrotny mistrz olimpijski był wyraźnie rozczarowany. Wszystko zarejestrowały kamery Eurosportu.
Stoch zrobił kwaśną minę, następnie pomachał do kamery i "posłał" buziaka, ale brakowało u niego uśmiechu. Na koniec pomachał jeszcze głową z dezaprobatą.
Kamil Stoch zajął 37. miejsce, co oznacza, że w pierwszej serii piątkowego konkursu zmierzy się ze Słoweńcem Lovro Kosem. Początek zmagań o godz. 17:15.
Czytaj także:
- Katastrofa polskiego talentu. Co się z nim dzieje?
- Norweg pokazał, jak wygląda po upadku na skoczni. Mocne
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)