Kompromitacja. Ten wynik należy do Polaka
Forma polskich skoczków jest daleka od ideału na początku sezonu. Potwierdzeniem jest próba Aleksandra Zniszczoła, który podczas niedzielnych kwalifikacji wylądował na 79. metrze. Był to tym samym najkrótszy skok podczas całego weekendu w Ruce.
Smutek sprawiła m.in. fatalna próba Kamila Stocha, który nie zakwalifikował się do niedzielnego konkursu. Uzyskał jedynie 87,5 metra. Miano najgorszego skoku w kwalifikacjach przypadło jednak innemu z Biało-Czerwonych - Aleksandrowi Zniszczołowi.
Zawodnik z Cieszyna wylądował na... 79. metrze. Był to najkrótszy skok pierwszego weekendu sezonu 2023/2024 Pucharu Świata.
- Wprawdzie miał słabe warunki, bo ponad sześć punktów rekompensaty. Co nie zmienia faktu, że Aleksander Zniszczoł jest klasyfikowany na ostatnim miejscu. Niewytłumaczalne - podsumował komentujący kwalifikacje Igor Błachut na antenie Eurosportu.
Oby kolejny weekend był bardziej udany dla reprezentantów Polski. Za kilka dni rywalizacja w Pucharze Świata przeniesie się do Lilliehammer.
Zobacz też:
"Ty tak to widzisz". Mocna reakcja Thurnbichlera na słowo katastrofa
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)