Dziękujemy bardzo za śledzenie relacji na łamach naszego portalu i zapraszamy na kolejne.

Konarski zapewnił ZAKSIE pierwszą piłkę meczową.

Buszek wrócił na boiska za Kevina Tillie, który wszedł tylko do drugiej linii.

Jak trwoga, to do Wiśniewskiego. A ten znów skończył atak.

Nadzieja ta dodatkowo wzrasta po punktowej zagrywce Hadravy.

Włodarczyk obił blok. Iskierka nadziei na wygranie trzeciego seta wciąż się tli po stronie olsztynian.

Gra przez środek potężną bronią kędzierzynian na pełnym dystansie pojedynku. Punkt zdobył Wiśniewski.

Buszek próbował wybić piłkę po rękach w aut, a ta wróciła na linię 9. metra po stronie kędzierzynian.

Kolejne zmiany u olsztynian. Buchowski za Śliwkę, Zniszczoł za Plińskiego.

Po niedawnej pogoni gospodarzy nie ma już najmniejszego śladu. Hadrava zablokowany i ZAKSA znów ma aż 6 punktów więcej.

Śliwka po raz drugi z rzędu zaskoczony serwisem Wiśniewskiego.

Ale ZAKSA ponownie odskakuje dzięki kąśliwemu floatowi Wiśniewskiego.

Olsztynianie w kryzysowym momencie złapali sporo tlenu. Po ataku Hadravy mają już tylko 2 punkty straty.

Bieniek zmienił formę zagrywki i znów zaskoczył gospodarzy.

Deroo nie może oderwać się od atakowania. Tym razem dostał taką szansę z piłki przechodzącej, wracającej po zagrywce Bieńka.

Znów wystawa do Deroo, ale tym razem Belg przekombinował. Udany blok Indykpolu AZS.

Deroo nie do zatrzymania w atakach z drugiej linii.

A ZAKSA się bawi. Deroo skończył atak z drugiej piłki.

Kędzierzynianie nie nabrali się na kiwkę Hadravy. Czech dziś właściwie nie istnieje.

Kolejny nowy zawodnik pojawił się na boisku po stronie Indykpolu AZS. To Wojciech Włodarczyk (zmienił Palaciosa).

Hadrava uderzył po rękach bloku, przedłużając drugiego seta o kilkanaście sekund.

Bieniek nie zawiódł z krótkiej. Emocji w drugim secie spodziewać się już nie należy.

Śliwka obił ręce Konarskiemu. Ale przed olsztynianami wciąż bardzo długa i wyboista droga do sukcesu.

Hadrava wrócił na boisko.

Raz jeszcze Boswinkel odbił się od ściany kędzierzyńskich rąk. Olsztynianie na łopatkach.

Hidde Boswinkel zablokowany. Wejście Holendra na boisko w żadnym stopniu nie zmieniło obrazu widowiska.

Kiedy już gospodarze obronili techniczny atak Deroo, challenge wykazał, że dotknęli siatki.

Rozbijanie olsztynian trwa dalej. Aleksander Śliwka zastąpił Buchowskiego.

Raz jeszcze w roli głównej Konarski.

Konarski zadał kolejny cios bezradnym gospodarzom. Punktowa zagrywka polskiego atakującego.

Zmiana na pozycji atakującego w Indykpolu AZS. Hidde Boswinkel za Jana Hadravę.

Jeszcze jeden niesamowity blok kędzierzynian. Buszek w pojedynkę zatrzymał Hadravę.

Konarski dołożył kolejne "oczko" w kontrataku.

Ale zaledwie dwie akcje później Buchowski został efektownie zablokowany przez Konarskiego.

Buchowski okazał się najsprytniejszy w sytuacyjnej piłce na siatce.

Toniutti tym razem postanowił oszukać rywali samemu - kiwką.

Nastąpiła jedna zmiana w wyjściowym składzie Indykpolu AZS. Od początku drugiego seta pojawił się na boisku środkowy Jakub Kochanowski (w miejsce Miłosza Zniszczoła).

Lewy atak nie jest ulubioną pozycją dla leworęcznych atakujących. Przekonał się o tym Hadrava.

Imponujący atak po skosie Konarskiego unaocznił potencjał kędzierzynian.

Adrian Buchowski nie wykorzystał bardzo dobrej okazji na zdobycie kontaktowego punktu. Challenge nie wykazał błędu po stronie ZAKSY.

Pliński niezawodny w kontrze. Gospodarze wciąż w grze.

Drugi czas dla gospodarzy.

Dwa niepowodzenia Palaciosa w jednej akcji. Nie skończył ataku, a dodatkowo wpadł w siatkę. Poza początkiem seta, nie jest to na razie udany występ Argentyńczyka.

Rafał Buszek zrehabilitował się trudną zagrywką za nieudany atak.

Czas dla Indykpolu AZS.

Toniutti włączył do gry Mateusza Bieńka, a ten zdobył 2 bezcenne punkty atakiem.

Konarski głównym motorem napędowym ZAKSY.

Daniel Pliński nie zawodzi w akcjach ze środka.

Mateusz Bieniek popisał się intuicyjną obroną, z czego chwilę później skrzętnie skorzystał Deroo.

Bardzo udane wejście w mecz zanotował Ezequiel Palacios.

Z kolei Miłosz Zniszczoł zaskoczył serwisem Sama Deroo.

Konarski nie popisał się w zagrywce.

Benjamin Toniutti konsekwentnie wystawia do Wiśniewskiego, a ten w końcu zdobył punkt.

Łukasz Wiśniewski nie ma natomiast na razie pomysłu na skończenie ataku z krótkiej.

Z kolei Hadrava szybko złapany blokiem przez kędzierzynian.

Konarski udanie wszedł w mecz.