Dziękujemy za dzisiaj i już teraz zapraszamy na jutrzejszą relację kolejnego meczu Polaków w mistrzostwach Europy. O 20:30 zmierzą się z Belgią.

Najważniejsze jest zwycięstwo, ale z pewnością będzie dużo do analizy po tym meczu. Niby reprezentacja Polski w mocno odmienionym składzie dwa sety rozegrała bardzo dobrze, ale później nie potrafiła nie tyle postawić kropki nad "i" co całkowicie odeprzeć grecką ofensywę.

Challenge nie pokazał błędu Polaków, a dokładniej Fabiana Drzyzgi, bo to właśnie jego sprawdzał trener Grecji. Setowa dla Polski!

Bardzo dużo można było zarzucić Polakom nieczystości w tej akcji, ale przerwała ją prośba o challenge... Poprosił go trener Grecji.

Voulkidis zdobył w tym meczu dopiero trzeci punkt i to w takim momencie... Na wyrównanie stanu w czwartym secie.

Po czasie Śliwka przełamuje ręce blokujących i mamy pierwszą setową!

O czas prosi Heynen.

Niestety dla Polaków, ale Kurek też dopuszcza się błędu i mamy remis.

Mało brakowało aby Polacy wybronili te akcję, lecz punkt na koncie dopisuje Voulkidis.

Głośne "Polska Biało-Czerwoni" w Tauron Arenie wybiło Protopsaltisa z uderzenia. Grek atakuje w aut bez bloku i Polska wychodzi na dwupunktowe prowadzenie w decydującej fazie seta.

Na problematyczną piłkę najlepszy ten, który nie tak dawno zdobył Ligę Mistrzów. Kończy Śliwka!

Zoupani wyrównuje stan seta.

Po wymianie błędów z obu stron, Śliwka w pojedynkę powstrzymuje rywala!

Grecy znacznie poprawili się w obronie, podbijają wcześniej niepowstrzymanego Nowakowskiego. Dopiero Leon na lewym skrzydle kończy akcję.

Najpierw Papalexiou nie pozwala Polakom odskoczyć, a następnie Zoupani.

Leon pilnuje aby to Polacy prowadzili wynik.

W kolejnych dwóch akcjach w roli głównej był Protopsaltis. Najpierw zaatakował po bloku, czyli w swój ulubiony sposób, a następnie zaserwował asa.

Polacy chociaż na chwilę mogą odetchnąć z ulgą, bowiem Grecy psują serwis.

Niestety kolejny błąd Biało-Czerwonych. Kurek wpada w siatkę.

Grecy coraz częściej i coraz skuteczniej kończą ze skrzydeł. W ostatniej akcji popisuje się Protopsaltis

Zoupani kończy kolejną akcję z prawego skrzydła.

Nowakowski dotyka siatki, obie drużyny wymieniają się błędami.

Czas dla Greków.

Najpierw Grecy dotykają siatki, a następnie Leon bije na dwa razy i to Polska wychodzi na czteropunktowe prowadzenie. Kurek nie schodzi z pola serwisowego.

Kurek przełamuje grecki blok i idzie w pole serwisowe.

Leon bez sentymentów bije z lewego skrzydła.

Zoupani zdobywa już 17 punkt w tym meczu.

Kolejne zmiany po polskiej stronie. Na boisku za Bieńka pojawił się Kochanowski i od razu punktuje.

Teraz już Śliwka dostał szybką piłkę od Drzyzgi, to i Grecki blok nie zdążył do antenki.

Petreas kończy akcję ze środka.

Śliwka nie kończy, ale na jego szczęście Grecy dopuszczają się błędu.

Zoupani bez zmian punktuje Polaków.

Leon psuje zagrywkę, cała Grecja odetchnęła z ulgą.

Polacy od razu narzucają presję na rywali. 4:1 i już dwa bloki. Teraz popisał się w tym elemencie Leon.

Co się stało w poprzednim secie? Nikos Zoupani się stał, który nie rozpoczął meczu w podstawowym składzie. Atakujący zdobył aż 10 punktów, a zawodnikiem po polskiej stronie który najczęściej punktował był środkowy Piotr Nowakowski, co powinno już sporo powiedzieć o jego przebiegu.

Niestety Polacy nie podbijają ataku Petreasa. Setowa dla Greków.

Nowakowski po raz kolejny atakuje ze środka i idzie serwować.

Tm razem Kasampalis idealnie podbija serwis Leona i dobra akcja z pipe'a Greków.

O czas prosi Dimitrios Andreopolous.

Na linii 9. metra melduje się Leon i od razu dobrze reagujemy w bloku.

Nowakowski goni wynik. Bez serii punktowej Polacy nie mają na co liczyć w tym secie.

Zoupani oszukuje Kurka na prawym skrzydle.

Leon bije idealnie w końcową linię boiska.

Zoupani znajduje dziurę w bloku między Nowakowskim a Drzyzgą.

Kochanowski bije idealnie w tempo z Drzyzgą.

Fornal psuje serwis.

Kurek atakuje w aut i zwiesza od razu głowę, ale... Grecy wpadają w siatkę i oddają punkt Polakom.

Na boisku już Kochanowski i od razu punktuje. Do niego w miejsce Śliwki wszedł Fornal i już cały skład zmieniony. Dzisiejsi zmiennicy desygnowani do ratowania przebiegu seta.

Protopsaltis ponownie wykorzystuje ręce blokujących Polaków.

Zoupani kończy na dwa razy.

Choć mocno Grecy stanęli w defensywie, Kurek wziął ich sprytem i kiwnął na lewym skrzydle.

Grekom się upiełko. Leon zaserwował w aut.

Cofnięcie punktu nie zatrzymało Polaków. Nowakowski z 15 punktem na koncie.

Challenge na tym turnieju są absurdalne i nie chodzi tutaj o poprawność pokazywania akcji, co o długość ich trwania. Akcja podyktowana bez punktu.

Śliwka wypycha piłkę po rękach w antenkę, ale sędzia prosi o challenge na siebie aby sprawdzić poprawność tego zagrania.

Kolejny czas, jednak tym razem dla trenera Greków.

Kolejny polski blok i już tylko 4 "oczka" straty! W rolach głównych Nowakowski i Kurek.

Leon serwuje, a Nowakowski stopuje Petreasa na środku siatki.

Heynen wytacza kolejne działa. Wchodzi Kurek i Drzyzga.

Jednak zmiana decyzji i punkt dla Polaków. Sędzia podyktował Biało-Czerwonym dotknięcie siatki, lecz to nie oni dotknęli a atakujący Grek co pokazał challenge.

Przerwa nie przerwała passy Greków.

Heynen prosio drugi czas i z tego co widać, nie oszczędza się w słowach do swoich podopiecznych.

Kolejny udany atak Protopsaltis. To najwyższe prowadzenie rywali w meczu!

Grecy wzięli lekcję z poprzednich dwóch partii. Zamiast odbijać się jak od ściany od polskiego bloku, teraz wykorzystują ich ręce.

Bieniek kończy i pobudza kolegów do walki.

Kolejną akcję Kaczmarek już kończy.

Najpierw Śliwka kiwa oburącz wprost w Zoupaniego, a następnie Kaczmarek powstrzymany podwójnym blokiem.

Heynen prosi o czas.

Śliwka bije w aut i Orły tracą już pięć oczek do rywala.

Polacy nie kończą akcji w pierwszym uderzeniu, a jak Petreas dostaje na środek piłkę w kontrze to kończy bez problemu.

Na szczęście dla Polaków Grecy po raz trzeci z rzędu psują zagrywkę.

Zoupani bije po prostej, a Semeniuk nie radzi sobie w obronie.

Nowakowski z 13 punktem na koncie.

Śliwka i Nowakowski bliscy złapania Zoupaniego na lewym skrzydle. Piłka minimalnie wyszła na aut.

Nie wygląda to dobrze, Semeniuk wyrzuca piłkę w aut na pojedynczym bloku.

Kaczmarek zagrywa prosto w siatkę.

Rywale blisko obrony kiwki Nowakowskiego, ale na szczęście punkt dla nas.

Zatorski źle przyjmuje - Grecy kontrują i uciekają już na trzy punkty.

Dużo niedokładności po naszej stronie i w konsekwencji Semeniuk zatrzymany podwójnym blokiem.

Grecy także odpowiadają środkiem - nie zamierzają składać broni siatkarze Hellady.

Bieniek nie myli się ze środka.

Protopsaltis atakuje z lewej flanki.

Zaczynamy trzeciego seta od zagrywki Śliwki.

W Państwa szeregach duży optymizm - aż 96 proc. głosujących myśli, że spotkanie zakończy się w trzech setach. Czy tak będzie w rzeczywistości? Przekonamy się za kilkanaście minut.

Pierwsza setowa wybroniona przez Greków. Skończył Mouchlias.

Jeszcze o czas prosi Dimitrios Andreopolous

Polacy z pierwszą setową po błędzie Greków!

Po przerwie Semeniuk zbliża Biało-Czerwonych do wygrania drugiego seta.

Czas dla Dimitriosa Andreopolousa.

Śliwka wygrywa przepychankę na siatce i wyprowadza Polskę na dwupunktowe prowadzenie.

Bieniek w ostatniej akcji popisał się umiejętnościami piłkarskimi i to się opłaciło. W dalszej części akcji Grecy dopuścili się błędu.

Na boisku pojawił się Kurek z Drzyzgą i od razu atakujący dostaje piłkę w górze. Grecy co prawda podbili piłkę, ale nie poradzili sobie z kontrą.

Semeniuk odpłaca się rywalowi blokiem!

Papalexiou ustrzelił ze środka Kaczmarka.

Kaczmarek dotrzymuje tempa Grekom na prawym skrzydle.

Udana kontra Nowakowskiego i Polska już wyrównuje.

Grecy w ogóle nie stanowią zagrożenia dla Polaków blokiem... Jak zdarza im się blok jak ten na Semeniuku, to jest on decyzją w ciemno, w ogóle nie śledzą tego co się dzieje na boisku.

Kaczmarek ponownie zbija na czystej siatce.

Polacy spuścili z tonu. Heynen zaprasza ich na rozmowę.

"Monster block" jednak tym razem nie dla Polski. Semeniuk złapany w pojedynkę na skrzydle przez Kasampalisa.

Grecki blok ponownie spóźniony. Tym razem do zagrania z Bieńkiem na środku siatki.

Zoupani od kiedy wszedł na boisko jest pierwszą opcją w greckim ataku.

Łomacz rozgrywa na czystą siatkę, a Semeniuk efektownie kończy.

Andreopoulos udanie bije bokiem do siatki.

Kaczmarek pilnuje wyniku i kończy atak z prawego skrzydła.

Papalexiou zastopowany przez Nowakowskiego i mamy remis!

Poteżne zbicie Semeniuka. Grecy bez szans w obronie.

Protopsaltis był bez szans w stosunku do potrójnego polskiego bloku, to wziął Polaków sprytem. Kiwnął zaraz za mur przez nich postawiony.

Zoupani punktuje z drugiej linii.

Petreas w końcu wyblokowany i jest okazja do kontry. Kończy ją Śliwka.

Od kiedy Zoupani zameldował się na linii 9. metra, Grecy zdobywają punkty. Punktuje na skrzydle Andreopoulos.

Polacy rozgrywają identyczną akcję. Kończy ją Nowakowski, który ma na swoim koncie już 9 punktów, 4 blokiem i 5 atakiem - 100 proc. skuteczności.

Zagrania z Petreas są najbardziej efektowne po greckiej stronie. Grekowi udaje się omijać blok Nowakowskiego.

Zoupani w drugim udanym ataku.

Protopsaltis radzi sobie z pojedynczym blokiem Semeniuka na lewym skrzydle.

Semeniuk z powodzeniem w poprzedniej akcji.

Na boisku po stronie greckiej pod koniec pierwszego seta zameldował się ten, który prowadził ich ofensywę w poprzednich meczach. Mowa o Nikosie Zoupanim, który właśnie zapunktował.

Na boisku po stronie greckiej pod koniec pierwszego seta zameldował się ten, który prowadził ich ofensywę w poprzednich meczach. Mowa o Nikosie Zoupanim, który właśnie zapunktował.

Kaczmarek na dwa razy. Za pierwszym razem Grecy go podbili, a za drugim nie dał im już ku temu okazji! Pierwszy punkt drugiego seta dla Polaków.

Nie tylko siatkarze dzisiaj walczą o zwycięstwo! Reprezentacja polskich piłkarzy gra z San Marino i prowadzi już po golu Lewandowskiego i Świderskiego 2:0!

 

Grecy dają pierwszą setową Polakom po błędzie własnym.

Ze środka Grecy rozegrali parę akcji i chyba najlepiej im to na razie wychodzi. W roli głównej Koumentakis.

Semeniuk w końcu skończył swój atak. Pierwszy z czterech wcześniejszych.

Udane zbicie Protopsaltis z pipe'a.

Niestety dla Greków nie na długo. Kolejny punktowy blok Polaków.

Petreas kończy i wyciąga Greków z opresji.

Znów Nowakowski blokuje rywali. Czwarte takie zagranie środkowego.

I jeszcze jeden as! Z 5 punktów, które zdobył w tym secie aż 3 są po asach.

Po greckiej stronie Andreopoulos zmienił Koumentakis, lecz na nic się to zdało. Kolejny as Bieńka!

Nie udało się Bieńkowi zaserwować kolejnego asa, to jego pozycyjny kolega Nowakowski stopuje rywali w ataku.

Bez litości są Biało-Czerwoni dla Andreopoulos. Kolejna zagrywka w niego, tym razem Bieńka i kolejna asowa!

Nowakowski pokazuje się także w ataku. Punktuje ze środka siatki.

Grecki atakujący odbija się od Nowakowskiego jak od ściany!

Łukasz Kamczarek w kolejnej skutecznej akcji. oszukał blok Papalexiou.

Libero Kokkinakis przyjmuje na drugą stronę gdzie czekał już Kaczmarek aby wykończyć efektownie akcję.

Grecy dopuszczają się błędów własnych, a Mateusz Bieniek nie myli się na środku siatki.

Ekspresowo Protopsaltis dostał piłkę do rehabilitacji. Skończył przechodzącą.

Protopsaltis mocno przestrzelił atak z prawego skrzydła. Przestraszył się wysokiego bloku Polaków.

Dobrze obronił Wojtaszek, lecz akcja została przerwana. Nowakowski wcześniej dotknął siatki przy próbie bloku.

Pięć punktów z rzędu to za dużo dla trenera Greków. Prosi o czas.

Jest i "monster block" w wykonaniu duetu Nowakowski - Semeniuk. Powstrzymany grecki atakier.

Śliwka z szóstej strefy przedziera się przez podwójny blok na środku siatki. Już cztery punkty z rzędu przy serwisie Kaczmarka.

W kolejnej akcji Kaczmarek lżej zaserwował, ale Polacy dostali piłkę do kontry. W niej skuteczny Semeniuk.

Z drugą zagrywką Kaczmarka też nie radzi sobie Andreopoulos! Polacy już odrobili początkowe straty.

Pierwsza zagrywka Kaczmarka asowa!

Grecy próbują złamać Polaków w przyjęciu floatem, jednak Śliwka się nie daje. Nie wyprowadzamy akcji, a w kontrze Nowakowski przyznaje się, że dotknął autowej piłki.

Bieniek w poprzedniej akcji wypuścił piłkę, lecz teraz już od razu punktuje ze środka.

Protopsaltis cudem przedziera się przez blok Semeniuka z Bieńkiem.

Kędzierzyńska defensywa będzie pilnowała dzisiaj przyjęcia. Śliwka w pierwszej akcji z lewego skrzydła skuteczny.

Polska w całkowicie odmiennym składzie. Na boisku poza Zatorskim nie ma żadnego zawodnika, który walczył z Serbią wczoraj.

Do startu meczu zostało siedem minut, ale siatkarze zakończyli już rozgrzewkę. Teraz przed nami oficjalna prezentacja i hymny obu narodów, a także wyjściowe składy.