Do szybkiego zapomnienia. PGE Skra Bełchatów w sezonie 2018/19

Dominika Pawlik
Dominika Pawlik

Oceny środkowych i przyjmujących

Środkowi: 

Patryk Czarnowski - bez oceny
David Fiel - bez oceny
Karol Kłos - 4,5
Jakub Kochanowski - 5

Choć wydawało się, że najtrudniejsze będzie zastąpienie Srećko Lisinaca, Jakub Kochanowski wszystkich szybko wyprowadził z błędu. Miał kilka spotkań, w których punktował najlepiej w drużynie, a jego gra z Grzegorzem Łomaczem wyglądała znakomicie. Niemal tak samo dobrze prezentował się Karol Kłos, będący już w stu procentach zdrowym i gotowym do walki. David Fiel i Patryk Czarnowski zanotowali tylko epizody. Kubańczyk grał tylko wtedy, kiedy któryś z kolegów miał problemy zdrowotne, a ten drugi kontuzji nabawił się przed sezonem i nie zdążył wrócić do formy. 

Przyjmujący:

Milad Ebadipour - 5
Milan Katić - 4
Piotr Orczyk - 3,5
Artur Szalpuk - 3

Prawdopodobnie gdyby nie Irańczyk, to nie byłoby ani takiego wyniku w Pluslidze, ani w Lidze Mistrzów. Był motorem napędowym drużyny i prawdziwym jej liderem, choć cierpiał, kiedy z powodu kontuzji oglądał mecze zza band. Artur Szalpuk ciągle zmagał się z problemami zdrowotnymi i przez to nie mógł wskoczyć na swój normalny poziom. Milan Katić i Piotr Orczyk wobec tego, co działo się z kolegami, musieli ich zastąpić i uczynili to znakomicie. Szczególnie Serb, który wydawało się, że nie ma już zespołowi nic do zaoferowania. 

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

Czy PGE Skra w przyszłym sezonie skończy wyżej niż na szóstym miejscu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • Michał Michalski Zgłoś komentarz
    Super Piechocki dalej będzie udawał klasowego Libero a na przyjęciu tylko milad atak z Coraz starszym wlazlym czeka nas sezon pełen sukcesow