Zagraniczne nie zawsze znaczy lepsze. Antyszóstka 5. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet

Michał Kaczmarczyk
Michał Kaczmarczyk
Joanna Nickowska (nr 1), zdj. lsk.plps.pl

Libero: Joanna Nickowska (Pałac Bydgoszcz) [2]

Nominacja trafiła do Nickowskiej, ale tak naprawdę obie libero bydgoskiego Pałacu wolałyby zapomnieć o starciu z Chemikiem Police. Duet Nickowska-Jagła był odpowiedzialny za 7 z 14 błędów drużyny w przyjęciu, z czego 4 z nich były autorstwa byłej libero Developresu SkyRes Rzeszów (26 proc. pozytywnego i 15 proc. perfekcyjnego przyjęcia). 25-latka pojawiła się na parkiecie, by pomóc kiepsko spisującej się Monice Jagle, a ostatecznie w trakcie meczu trener Makowski rotował libero, szukając (ale nie znajdując) sposobu na poprawę bardzo słabego przyjęcia Pałacu.

ZOBACZ WIDEO Maciej Makuszewski: Zabrakło wszystkiego po trochu
Czy w LSK jest za dużo średniej jakości zagranicznych siatkarek?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • Spiff Zgłoś komentarz
    Widzę, że siatkarki Trefla Proximy bardzo sobie upodobały antyszóstkę LSK :-)
    • ferdynand Zgłoś komentarz
      "przeciwko ŁKS-owi Commercecon Rzeszów. "... . hmmm, nie wiedziałem że mamy już 2 żeńskie ekipy w Rzeszowie ...