Nikola Grbić ogłosił pierwszą listę powołanych. "Zaskoczył wszystkich"

Fabian Drzyzga to największy nieobecny na liście graczy powołanych przez Nikolę Grbicia na Ligę Narodów 2022. - Nikt się tego nie spodziewał. Najwyraźniej nowy selekcjoner ma wizję, do której lepiej pasują inni rozgrywający - komentuje Ryszard Bosek.

Grzegorz Wojnarowski
Grzegorz Wojnarowski
reprezentanci Polski Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: reprezentanci Polski
Pierwsze powołania nowego trenera reprezentacji i od razu niespodzianki. Wśród 29 zawodników, z których Grbić wybierze 25 na Ligę Narodów, nie ma nie tylko siatkarza, który u Vitala Heynena był pierwszym rozgrywającym, ale Piotra Nowakowskiego i Damiana Wojtaszka, którzy w zespole Belga również byli bardzo ważnymi postaciami.

Serbski szkoleniowiec podkreślił, że lista nie jest ostateczna i zawodnicy mogą być do niej dodawani lub z niej usuwani, nazwał ją wstępnym zarysem grupy, która jest interesująca dla niego i jego sztabu szkoleniowego. Brak wymienionych graczy w tak szerokim gronie jest jednak wymowny.

- Grbić zaskoczył wszystkich. Nikt się nie spodziewał, że Drzyzga znajdzie się poza szeroką kadrę. Tak samo nie zakładaliśmy, że na liście powołanych zabraknie Nowakowskiego czy Wojtaszka. Okej, może nie grają dobrego sezonu, ale mają swoją renomę - mówi w rozmowie z WP SportoweFakty Ryszard Bosek, złoty medalista olimpijski z 1976 roku z Montrealu.

- Najwyraźniej nowy selekcjoner ma inną wizję, niż poprzedni. To trener odpowiada za wynik i ma prawo dobierać sobie takich graczy, którzy do jego wizji pasują. Z powołań wynika, że do koncepcji Grbicia Drzyzga pasuje mniej, niż inni. Spodziewam się, że będzie chciał wykreować któregoś z młodszych chłopaków na pierwszego rozgrywającego bo uważa, że z nim w składzie może wygrać igrzyska. Bo choć tegoroczne mistrzostwa świata są bardzo ważne, to najważniejszym celem naszej siatkówki jest zdobycie tego medalu, którego Polska nie wywalczyła od 46 lat - dodaje Bosek, który w latach 2000-2001 sam był selekcjonerem reprezentacji Polski.

ZOBACZ WIDEO: "Królowa jest jedna". Wystarczyło, że wrzuciła to zdjęcie

Na liście powołanych nie znalazł się także kapitan drużyny Heynena Michał Kubiak. Nie jest to jednak zaskoczeniem, ponieważ mistrz świata z 2014 i 2018 roku pod koniec marca poinformował o zakończeniu reprezentacyjnej kariery.

Jego decyzja oznacza, że kadra Grbicia będzie potrzebowała nowego kapitana i nowego lidera mentalnego. Czy Bosek ma swojej kandydata do tych ról? - Jest kilku młodych ludzi, którzy mogą zostać przywódcami drużyny. Wcale nie musi to być najlepszy zawodnik, tylko ktoś z silnym charakterem, kto będzie potrafił pokierować grupą. Jednak wymienianie nazwisk nie ma teraz sensu. Lider wykreuje się sam, jak zawodnicy trochę ze sobą pobędą - ocenia.


Kadra reprezentacji Polski na sezon 2022:

Rozgrywający: Jan Firlej (Indykpol AZS Olsztyn), Marcin Janusz (Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Łukasz Kozub (Trefl Gdańsk), Grzegorz Łomacz (PGE Skra Bełchatów).

Środkowi: Mateusz Bieniek (PGE Skra Bełchatów), Norbert Huber (Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Karol Kłos (PGE Skra Bełchatów), Jakub Kochanowski (Asseco Resovia Rzeszów), Mateusz Poręba (Indykpol AZS Olsztyn), Krzysztof Rejno (Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Karol Urbanowicz (Trefl Gdańsk).

Atakujący: Bartłomiej Bołądź (Ślepsk Malow Suwałki), Karol Butryn (Indykpol AZS Olsztyn) Łukasz Kaczmarek (Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Bartosz Kurek (Wolfdogs Nagoya), Maciej Muzaj (Asseco Resovia Rzeszów).

Przyjmujący: Bartosz Bednorz (Zenit Kazań), Tomasz Fornal (Jastrzębski Węgiel), Bartosz Kwolek (Projekt Warszawa), Wilfredo Leon (Sir Safety Perugia), Bartłomiej Lipiński (Trefl Gdańsk), Piotr Orczyk (Aluron CMC Warta Zawiercie), Kamil Semeniuk (Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Jakub Szymański (GKS Katowice), Rafał Szymura (Jastrzębski Węgiel), Aleksander Śliwka (Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle).

Libero: Jakub Popiwczak (Jastrzębski Węgiel), Kamil Szymura (Cuprum Lubin), Paweł Zatorski (Asseco Resovia Rzeszów).

Współpraca: Arkadiusz Dudziak

Czytaj także:
Nieoficjalnie: Ukraina zajmie miejsce Rosji w mistrzostwach świata siatkarzy!
Czy już w piątek poznamy pierwszych półfinalistów PlusLigi?

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×