Niespodzianka w Kaliszu. Seria Energi MKS-u trwa
Sporo emocji i zwrotów akcji miało w sobie spotkanie zamykające 17. kolejkę Tauron Ligi. Energa MKS Kalisz pokonał u siebie Grot Budowlanych Łódź 3:1. To czwarta z rzędu ligowa wygrana ekipy z Wielkopolski.
- Pierwszy set zaważył na wyniku tamtego spotkania. Gdyby był na korzyść zespołu z Tarnowa, to mecz mógłby się inaczej potoczyć. Na szczęście z seta na set ciśnienie uchodziło z nas, robiłyśmy się spokojniejsze i popełniałyśmy mniej błędów. Cieszymy się ze zwycięstwa, bo spotkania pucharowe z drużynami pierwszoligowymi są zawsze niewiadomą - mówiła po meczu przyjmująca łódzkiego zespołu Monika Fedusio.
Już pierwsze piłki spotkania w Kalisz Arenie pokazały, że żadnej z drużyn łatwo nie będzie. Kibice mogli zobaczyć sporo zaciętych wymian, a także wiele bloków, bo łodzianki parokrotnie zatrzymały w ten sposób jedną z liderek Energi MKS-u Aleksandrę Dudek. Ciężar zdobywania punktów przeniósł się na inne zawodniczki, w tym Ewelinę Żurowską. Żadna z drużyn nie potrafiła uciec na więcej niż 2 punkty.
ZOBACZ WIDEO: Jego zjazd robi ogromne wrażenie. Zareagował znany aktorDruga partia toczyła już nieco bardziej pod dyktando siatkarek z Miasta Włókniarzy, które dużo lepiej spisywały się w systemie blok-obrona i miały więcej okazji do kontrataków. Zespół z Wielkopolski dzięki mocnym lub sprytnym zagraniom Drużkowskiej usiłował straty odrobić, ale długo nie udawało się się doprowadzić nawet do remisu. Aż do końcówki, w której po asie Góreckiej ekipa Jakuba Głuszaka prowadziła 21:17, ale w końcówce przewagę straciła. Grę na przewagi wygrał Energa MKS, drugą część gry 27:25 i doprowadził do remisu.
Już pod koniec poprzedniego seta trener Adam Czekaj w miejsce Aleksandry Dudek wprowadził Emilię Muchę, która pomogła w defensywie w kilku kluczowych akcjach. Bardzo dobre parametry notowała też w obronie libero Kinga Wysokińska. Jednak w trzeciej odsłonie Grot Budowlane zgubiły przede wszystkim przyjęcie zagrywki, a Drużkowska wraz z Żurowską potrafiły to wykorzystać. Tu wielkiej walki nie było. Kaliszanki odskoczyły na początku i wygrały zdecydowanie 25:14.
Już więc było wiadomo, że przynajmniej jeden punkt pozostanie w Kaliszu. Łódzki zespół do ataku poderwać próbowała Ana Yilian Cleger Abel, która weszła na plac gry już pod koniec trzeciego seta i notowała całkiem niezłe parametry, co przełożyło się na prowadzenie (na przykład 9:6) jej drużyny na początku partii. Lecz w miarę upływu seta łodzianki zaczęły oddawać punkty po błędach i po chwili to one były zespołem goniącym (14:17).
Później nastąpił kolejny zwrot akcji i kończyć przestały Żurowska z Drużkowską, a sześć punktów z rzędu wygrały łodzianki. Następnie serię punktów zaliczyły kaliszanki i doszło do nerwowej końcówki. Wygrały ją gospodynie 25:23 i zainkasowały trzy punkty do ligowej tabeli.
W następnej serii gier łodzianki czeka domowe starcie z BKS-em BOSTIK Bielsko-Biała, zaś kaliszanki udadzą się do Legionowa na mecz z IŁ Capital Legionovią.
Energa MKS Kalisz - Grot Budowlani Łódź 3:1 (23:25, 27:25, 25:14, 25:23)
Energa MKS: Kucharska, Dudek, Cygan, Drużkowska, Żurowska, Łukasik, Wysokińska (libero) oraz Mucha.
Grot Budowlani: Łazowska, Fedusio, Lisiak, Szczurowska, Górecka, Centka, Łysiak (libero) oraz Damaske, Lewandowska, Cleger.
MVP: Karolina Drużkowska (Energa MKS).
Tauron Liga 2021/2022
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Grupa Azoty Chemik Police | 56 | 22 | 18 | 4 | 60:18 |
2 | PGE Rysice Rzeszów | 55 | 22 | 20 | 2 | 63:25 |
3 | ŁKS Commercecon Łódź | 46 | 22 | 15 | 7 | 51:32 |
4 | IŁ Capital Legionovia Legionowo | 42 | 22 | 16 | 6 | 53:38 |
5 | Grot Budowlani Łódź | 36 | 22 | 11 | 11 | 45:37 |
6 | MOYA Radomka Radom | 36 | 22 | 11 | 11 | 46:38 |
7 | BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała | 31 | 22 | 11 | 11 | 42:47 |
8 | UNI Opole | 26 | 22 | 9 | 13 | 38:51 |
9 | Energa MKS Kalisz | 23 | 22 | 7 | 15 | 35:53 |
10 | KGHM #VolleyWrocław | 17 | 22 | 6 | 16 | 27:56 |
11 | Metalkas Pałac Bydgoszcz | 17 | 22 | 5 | 17 | 32:57 |
12 | Joker Świecie | 11 | 22 | 3 | 19 | 21:61 |
Czytaj również: "Cyganka z Albanii" w Legionowie odnalazła swoją Kalifornię. "Nie było już kroku wstecz"
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.