Słynny trener zmienił zdanie! Mocne słowa ws. prowadzenia reprezentacji Polski

Andrea Anastasi zapewnia, że nie weźmie udziału w konkursie na trenera siatkarskiej reprezentacji Polski. Swoje mocne stanowisko zaprezentował w rozmowie z Interią.

Mateusz Domański
Mateusz Domański
Andrea Anastasi WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Andrea Anastasi
Po igrzyskach olimpijskich stało się jasne, że Vital Heynen zakończy współpracę z polskimi siatkarzami. W mgnieniu oka ruszyły spekulacje na temat tego, kto może go zastąpić.

Najpoważniejszym kandydatem na przejęcie pałeczki został Nikola Grbić, szkoleniowiec ekipy z Kędzierzyna-Koźla. Nie krył tego m.in. Sebastian Świderski, nowy prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej.

Mimo to przewijały się nazwiska innych kandydatów. Mówiło się chociażby o możliwości powrotu Andrei Anastasiego. Kilka tygodni temu mówił on w rozmowie ze sport.tvp.pl, że "jego CV jest gotowe do wysłania".

PZPS ogłosił konkurs na stanowisko szkoleniowca kadry. Zgłoszenia można nadsyłać do 20 listopada. Co zrobi Anastasi? - Nie wysłałem aplikacji. Kiedy jest ostatni dzień na ich składanie? Nawet tego nie pamiętam. Nie przejmuję się tą sprawą - powiedział Interii.

Włoch sugeruje, że zwycięzca i tak jest już znany. - Sytuacja jest jasna. Sebastian Świderski chce Grbicia. Co znaczą aplikacje innych, skoro w milionie wywiadów powiedział, że jego wymarzonym trenerem jest Grbić? Ok, bierz Grbicia, powodzenia. Co mamy wysyłać? Mogę wysłać aplikację nawet tobie. Ale, szczerze mówiąc, to nie ma sensu - dodał.

Czytaj także:
Passa Indykpolu AZS-u Olsztyn zaczyna robić wrażenie
Przegrana zespołu Michała Filipa

ZOBACZ WIDEO: Tym wideo gwiazda sportu podbija internet. Co za umiejętności!
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×