"Już by mnie nie było w Polsce". Vital Heynen znów zaskoczył

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu od lewej: Fabian Drzyzga i Vital Heynen
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu od lewej: Fabian Drzyzga i Vital Heynen
zdjęcie autora artykułu

Vital Heynen przygotowuje reprezentację Polski do ME, które będą szansą za rehabilitację za nieudane igrzyska olimpijskie. W rozmowie ze sport.pl Belg wyznał, co by zrobił, gdyby kadra w Tokio 2020 zdobyła złoty medal. Trener znów zaskoczył.

W tym artykule dowiesz się o:

Nie tak kibice siatkówki w Polsce wyobrażali sobie ostatnie tygodnie. Reprezentacja Polski sensacyjnie odpadła z walki o olimpijski medal już w ćwierćfinale, ulegając Francuzom 2:3. Marnym pocieszeniem jest to, że Trójkolorowi później wywalczyli mistrzostwo olimpijskie. Atmosfera u Biało-Czerwonych była fatalna.

Teraz o igrzyskach siatkarze starają się już nie myśleć. Przygotowują się pod wodzą Vitala Heynena do mistrzostw Europy, które będą dla drużyny, ale i szkoleniowca, szansą na rehabilitację za nieudany start w stolicy Japonii. To może być ostatni turniej dla Heynena w roli selekcjonera Polski.

Heynen o przyszłości jeszcze nie myśli. Teraz najważniejsze są dla niego mistrzostwa Europy, a dopiero po nich mają toczyć się rozmowy dotyczące dalszej pracy belgijskiego trenera z naszą kadrą.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: świetna forma żony Kota. A zaledwie kilka miesięcy temu urodziła dziecko

W wywiadzie udzielonym portalowi sport.pl Heynen zdradził, co by się stało, gdyby w Tokio prowadzona przez niego drużyna sięgnęła po olimpijskie złoto. Zapewnił, że wtedy nie czekałby na rozmowy z działaczami.

- Gdybyśmy zdobyli złoty medal, pewnie nie byłoby mnie już w Polsce. Naprawdę. Przecież wielokrotnie mówiłem, że jeśli wygramy turniej olimpijski, to odejdę. Teraz jestem przekonany, że bym odszedł. Byłbym spełniony - powiedział trener Biało-Czerwonych.

W mistrzostwach Europy Polska w fazie grupowej zagra z Belgią, Serbią, Ukrainą, Grecją oraz Portugalia. Mecze odbywać się będą w Krakowie. Z kolei gospodarzem 1/8 finału i ćwierćfinałów będzie Ergo Arena na granicy Gdańska i Sopotu. Półfinały i finał odbędą się w katowickim Spodku. Początek ME zaplanowany jest na 1 września.

Czytaj także: ME siatkarek. Wyjście z grupy już jest. Na te drużyny mogą trafić Polki w 1/8 finału ME siatkarek 2021. Udowodnić, że jest się drużyną z innej półki

Źródło artykułu: