W tym artykule dowiesz się o:
Łodzianki od razu rozpoczęły mecz odważnie, ryzykowały na zagrywce i na skrzydłach. Z kolei początek w wykonaniu Developresu to problemy w przyjęciu i brak kończącego ataku Kiery van Ryk - kluczowej postaci w rzeszowskiej ofensywie (3:8, 8:12). Ich mankamenty bez sentymentu wykorzystywały łodzianki, przejmując ekspresowo inicjatywę. Przewodniczyły w tym Aleksandra Wójcik i Klaudia Alagierska. Pierwsza była bezwzględna z sytuacyjnych trudnych piłek na kontrze, a druga dobrze pilnowała rywalki blokiem.
Kontrolę nad przebiegiem premierowej odsłony straciły dopiero w końcówce po dobrych serwisach Juliette Fidon Lebleu (20:21). Po wyrównaniu rzeszowianki nie odpuszczały, ale seta zakończyła Zaroślińska punktową zagrywką.
Druga partia była zdecydowanie bardziej zacięta, a gra toczyła się punkt za punkt. Sporo w poprawie jakości gry gospodyń dała zmiana Alexandry Lazić. To właśnie za jej sprawą Developres dwukrotnie zdołał wyjść na prowadzenie (16:14, 18:16), jednak nie utrzymał koncentracji. W decydującej fazie seta wyszła waleczność łodzianek o każdą piłkę oraz ryzyko w kontrze. Blokiem najpierw na Aleksandrze Rasińskiej, a następnie Jelenie Blagojević z remisu doprowadziły do piłek setowych (24:21), a w ostatniej akcji pokazały swoją siłę ponownie za pośrednictwem Zaroślińskiej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Floyd Mayweather Jr ćwiczy, a pieniądze lecą z nieba
Po dwóch przegranych setach podopieczne Stephane'a Antigi mocno otworzyły trzeciego serwisem, ale i wykorzystując w tym celu ręce blokujących rywalek (6:2, 11:8). Przyjezdne długo nie mogły odrobić strat, jednak owa sztuka udała im się gdy na linii 9. metra pojawiła się Zaroślińska. Zaprocentowała jej znajomość hali Podpromie. Wyprowadziła wynik z 10:14 do 14:14, a później niemal w pojedynkę punktowała bezsilne gospodynie (21:18). Nieoceniona była też praca w defensywie Katariny Lazović, która została wybrana MVP spotkania. W końcówce łodzianki uratował spokój, bowiem w szarpanej wymianie mecz zakończył błąd własny Developresu (23:25).
Półfinałowa rywalizacja toczy się do dwóch zwycięstw. Spotkanie rewanżowe zostanie rozegrane w piątek 2 kwietnia w Łodzi i jeżeli podobnie jak to w Rzeszowie, padnie łupem ŁKS-u, to łodzianki awansują do finału krajowych mistrzostw. Natomiast jeżeli Developesowi uda się wygrać, finalistę wyłoni trzeci mecz w Rzeszowie.
1. mecz półfinałowy:
Developres SkyRes Rzeszów - ŁKS Commercecon Łódź 0:3 (25:27, 23:25, 23:25)
Developres SkyRes: Fidon Lebleu, Blagojević, Van Ryk, Polańska, Efimienko-Młotkowska, Krajewska, Krzos i Przybyła (libero) oraz Lazić, Grabka, Rasińska, Kaczmar.
ŁKS: Alagierska, Wójcik, Lazović, Ninković, Bongaerts, Zaroślińska-Król, Saad i Strasz (libero)
MVP: Katarina Lazović
Stan rywalizacji: 0:1 (do dwóch zwycięstw)
Czytaj także: -> Liga Mistrzów. Trenera ZAKSY rozpiera duma po awansie do finału. "Jestem szczęśliwy, że trenuję tę drużynę" -> Liga Mistrzów. Kapitan ZAKSY po maratonie z Zenitem. "To nienormalne"
Czy twoim zdaniem dokonano słusznego wyboru MVP spotkania? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
