Tauron Liga. Kontuzja Julii Nowickiej niegroźna. Wróci jeszcze w tym tygodniu?
Rozgrywająca Grot Budowlanych Łódź Julia Nowicka doznała kontuzji w sobotnich derbach miasta z ŁKS-em Commercecon, po której musiała opuścić boisko. Na szczęście uraz reprezentantki Polski nie okazał się poważny.
WP SportoweFakty
/ Monika Pliś
/ Na zdjęciu: Julia Nowicka
- Emocjonalnie i bardzo energetycznie wszedł ŁKS w ten mecz i potrafiliśmy to przeczekać. Pragnę przypomnieć parę meczów na przykład z Chemikiem Police, gdzie wydawało się po pierwszej partii, że nas leją, a potem wracaliśmy do gry. Tu też było 1:1, a potem wpadłyśmy na kontuzję Julki. Ten mecz stał się inną historią od tego momentu. Ale nie demonizowałbym tej porażki - przyznał po spotkaniu Błażej Krzyształowicz, szkoleniowiec Grot Budowlanych Łódź.
Julię Nowicką zastąpiła 17-letnia Oliwia Poreda, którą łódzki klub pozyskał w trakcie sezonu z SMS-u PZPS Szczyrk. Młoda rozgrywająca została rzucona na głęboką wodę, ale trener Krzyształowicz nie wini jej za porażkę w derbach.
- Gdy przeciwnik odjeżdża, gra się więcej serduchem i innymi elementami. Tu była główna przyczyna tej porażki. Musimy jeszcze bardziej popracować nad podwójną zmianą. Oliwia też musi jeszcze dołożyć od siebie, by jej gra była nieco bardziej uporządkowana - przyznał.
Tymczasem Nowicka przeszła już badania, które wykazały, że ma naciągnięty mięsień czworogłowy. Sama siatkarka jest bardzo pozytywnie nastawiona do całej sytuacji i do gry chce wrócić jak najszybciej.
- Na szczęście to nic poważnego. Takie rzeczy się zdarzają przy intensywnym graniu. Mamy teraz chwilę przerwy, więc dojdę do siebie i będę gotowa na najbliższy mecz. Chciałabym podziękować wszystkim za okazane mi wczoraj wsparcie i jednocześnie uspokoić, że wszystko jest dobrze - mówiła dla oficjalnego portalu Grot Budowlanych Łódź.
Kolejne spotkanie niebiesko-biało-czerwone czeka w piątek, 5 lutego, w Kaliszu. Ich przeciwnikiem będzie miejscowy Energa MKS, który w swoim poprzednim meczu przegrał po tie-breaku z Grupą Azoty Chemikiem Police.
Czytaj też: E.Leclerc Radomka Radom zdobyła komplet punktów. Dostała też nauczkę
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: odpalił petardę w meczu o Puchar Maradony. Kapitalny gol!
