Liga Mistrzyń: Dynamo Kazań nie fika przy takiej grze Chemika. Policzanki znów wygrały bez straty seta

Dwa mecze - dwa zwycięstwa. Straconych setów? Zero. Tak wygląda bilans siatkarek Grupy Azoty Chemika Police w Lidze Mistrzyń. Drugiego dnia turnieju w Novarze ekipa z Pomorza Zachodniego pokonała Dynamo Kazań 3:0.

Krzysztof Sędzicki
Krzysztof Sędzicki
siatkarki Grupy Azoty Chemika Police Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: siatkarki Grupy Azoty Chemika Police
Po tym, jak zgodnie z planem mistrzynie Polski odprawiły z kwitkiem we wtorek VK UP Ołomuniec, w środę poprzeczka poszła wyżej. Dobry start i wygrana 3:0 z czeską ekipą miała jednak napędzić Grupę Azoty Chemika na kolejne mecze.

- Jestem dumna z tego, jak się zaprezentowałyśmy w pierwszym meczu. Wiedziałyśmy, że start w Lidze Mistrzyń może być dla nas wymagający, ale podołałyśmy trudom tego spotkania. Przed nami kolejne ciężkie spotkanie. Dynamo w pierwszym meczu zagrało na wysokim poziomie. Zdajemy sobie z tego sprawę, ale nie zmienia to faktu, że chcemy z nimi wygrać - zapowiadała przed spotkaniem z rosyjską ekipą rozgrywająca polickiej ekipy Marlena Kowalewska.

Trzeba powiedzieć szczerze i otwarcie, że już od pierwszych piłek spotkania chemiczki pokazały, kto będzie w nim dyktował warunki. Grały równo i skutecznie, o czym świadczy 16 wygranych akcji z premierowych 23 w otwierającej partii. W końcówce ekipa z Kazania nieco się przebudziła i zniwelowała straty, ale zdołała łącznie zdobyć 21 punktów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bójka podczas meczu piłki ręcznej. Kobiet!

Set drugi to już nieco inny scenariusz. W drużynie trenera Riszata Giljazutdinowa uaktywniła się w ofensywie Tatiana Kadoczkina, ale Grupa Azoty Chemik odpowiadała petardami Jovany Brakocević-Canzian. Dynamo wyszło na prowadzenie 21:20, ale wtedy tryb turbo włączyła pod siatką Iga Wasilewska. Najpierw skuteczny blok, a potem dwa udane ataki i zrobiło się 25:22 dla mistrzyń Polski.

Ta przegrana zdecydowanie zniechęciła siatkarki z Kazania do podjęcia walki. Trzecia część gry to popis Marleny Kowalewskiej na rozegraniu, która nie wahała się częstej gry ze środkowymi, a i skrzydłowe nie miały prawa być niedocenione. Ta gra kleiła się i nakręcała sama. Efekt? Wygrana 25:18 i zamknięcie meczu w 77 minut.

Tak dobrego startu, zwłaszcza biorąc pod uwagę dyspozycję policzanek w Tauron Lidze, chyba mało kto się spodziewał. Ale to przecież nie koniec rywalizacji. Skoro idzie tak dobrze, trzeba pójść za ciosem i spróbować pokonać gospodarza turnieju grupy E, drużynę Igora Gorgonzola Novara. Spotkanie to odbędzie się w czwartek o godz. 20:30.

Grupa Azoty Chemik Police - Dynamo Kazań 3:0 (25:21, 25:22, 25:18)

Grupa Azoty Chemik: Kowalewska, Łukasik, Kąkolewska, Brakocević-Canzian, Mędrzyk, Wasilewska, Maj-Erwardt (libero) oraz Bałdyga, Baijens

Dynamo: Starcewa, Bricio Ramos, Korolewa, Fabris, Birjukowa, Konowałowa, Podkopajewa (libero) oraz Popowa, Fedorowcewa, Kadoczkina, Marjuchnicz.

***

VK UP Ołomuniec - Igor Gorgonzola Novara 0:3 (17:25, 25:27, 20:25)

VK UP: Valkova, Nova, Stumpelova, Pilepić, Schlegel, Madsen, Zilberman (libero) oraz Kulova

Igor Gorgonzola: Hancock, Bosetti, Chirichella, Smarzek-Godek, Herbots, Washington, Napodano (libero) oraz Populini, Zanette, Battistoni, Daalderop, Bonifacio


Czytaj także: 

Liga Mistrzyń. Trener uczestniczył w meczu na odległość. "Łatwiej być na boisku"

Puchar CEV. DPD Legionovia zebrać więcej doświadczenia. Beziers Angels po raz drugi wygrały bez straty seta

Czy Grupa Azoty Chemik Police odniesie komplet zwycięstw podczas turnieju w Novarze?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×