LSK. Może rozwiązać problem kadry Nawrockiego. Jak Matejko namaluje swoją przyszłość?

Piotr Woźniak
Piotr Woźniak

Niedoszła środkowa


Jeszcze kilka lat temu zawodniczka o takim wzroście pewnie w ciemno byłaby ustawiona na środku siatki. Marta Matejko nie żałuje jednak, że tak się nie stało, bo nie ukrywa, że zdobywanie punktów sprawia jej dużo radości. Doskonale sprawdza się jednak też roli "jokerki", która w końcówce seta zmienia rozgrywającą, by spróbować złapać rywalki blokiem.

- Na samym początku mojej kariery miałam takie sugestie, by grać na środku siatki, ale cieszę się, że tak się nie stało. Na szczęście już od kilku lat nie rosnę! Odpowiada mi taka gra "pomiędzy" przyjęciem a atakiem - zdradziła najwyższa z legionowianek.

Tajemnica pewnego numeru

Kibiców z Legionowa może również zastanawiać fakt, że Marta Matejko zdecydowała się grać z numerem 62 na koszulce. Przypomnijmy, że regulamin rozgrywek dopuszcza posługiwanie się każdym z numerów od 1 do 99.

- Jeszcze przed sezonem Maciek Szewczyk (menedżer drużyny - przyp. red.) namawiał nas do tego, byśmy skusili się na takie nietypowe numery. Ja się na to zdecydowałam, a 62 to po prostu końcówka rocznika mojej mamy. Jest to więc taka mała dedykacja - wyjawiła jeden ze swoich sekretów Matejko.

Niewiele osób wie także, że talent do siatkówki nie jest jedynym, który rozwija ta siatkarka. Druga z pasji wyjątkowo pasuje do nazwiska naszej dzisiejszej bohaterki...

- Haha. Dzisiaj nawet rysowałam modelkę, wzorując się na zdjęciu. Robię to od małego, to bardzo mnie rozluźnia, pomaga w "oczyszczeniu" umysłu. Daje mi to też sporo przyjemności - dodała mówiąc o swoim hobby Matejko.

Dylemat każdego sportowca

Przeprowadzka do Legionowa wiązała się z podjęciem jednej z trudniejszych decyzji w życiu dla Marty Matejko. Ta postanowiła poświęcić się zawodowemu sportowi, odkładając w czasie zakończenie studiów.

- Gdyby nie siatkówka to pewnie poszłabym w kierunku fizjoterapii. Dwa razy zaczynałam studia na tym kierunku, teraz akurat je zawiesiłam. Jestem taką typową studentką, z ambicjami na jak najwyższe stopnie. Uznałam jednak, że powinnam w 100 procentach skupić się na siatkówce - powiedziała Matejko, która jak na razie przegrywa rywalizację na pozycji z bardziej doświadczonymi koleżankami.

Zobacz również:
LSK. Niespodziewana porażka DPD Legionovii Legionowo, cenne punkty pilanek
Siatkówka. Wielka oferta dla Bartosza Bednorza. Zenit Kazań kusi Polaka

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Czy Marta Matejko znajdzie się w szerokim składzie reprezentacji Polski w kolejnym sezonie kadrowym?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×