PlusLiga: Indykpol AZS Olsztyn wygrał po długiej walce. Już 10. porażka BKS-u Visły Bydgoszcz
Indykpol AZS Olsztyn pokonał 3:2 BKS Visłę Bydgoszcz w PlusLidze. Wraca z tarczą, ale powinien czuć niedosyt z powodu straconego punktu.
Visła wygrała pierwszego seta 25:22 głównie dzięki blokom. O sile tego atutu dawała już znać we wcześniejszych spotkaniach i potwierdziła ją w poniedziałek. Gospodarze potrafili zatrzymać przeciwników na siatce w trzech kolejnych akcjach i zwyciężyli, choć mieli stratę 5:11. Upolowani zostali wszyscy skrzydłowi z Olsztyna i Paweł Woicki miał o czym myśleć. Na przykład Jan Hadrava nie skończył siedmiu piłek.
AZS zrewanżował się w drugim secie, którego wygrał 25:18. Ta partia nie stała na wysokim poziomie. Gospodarze popełnili praktycznie każdy rodzaj pomyłki. Dotknęli siatki, zrobili błąd ustawienia, nie porozumieli się w ataku i można tak jeszcze trochę wymieniać. Z pozytywów można było wskazać lepszą postawę gości w bloku i pobudkę Hadravy w ataku.
ZOBACZ WIDEO Anna Lewandowska opuściła gardę. Powiedziała o pieniądzach, strachu i roli religii w życiuDrużyna z Warmii poszła za ciosem i wygrała 25:20 trzeciego seta. Zarysowała się jej przewaga na skrzydłach. Visła mogła liczyć na Jakuba Urbanowicza, ale rzadziej na Jakuba Peszkę oraz Tonceka Sterna. Z kolei po przeciwnej stronie boiska Wojciech Żaliński grał pierwsze skrzypce, ale odciążali go Hadrava oraz Mateusz Mika. Ponadto Seyed Mousavi wykorzystywał doświadczenie w ataku i w bloku. Swoją grą pracował na nagrodę MVP.
Czwarty set to powtórka z pierwszego. AZS stracił pokaźne prowadzenie 20:16 i zmarnował piłki meczowe. Visła zareagowała euforycznie na zdobycie punktu na 27:25 po efektownym pościgu. Gospodarze mogli szykować się do tie-breaka w czwartym meczu z rzędu.
W decydującym secie nie było ciekawej historii. AZS wygrał 15:8. Najważniejszym siatkarzem na boisku stał się Hadrava, który wykazał się nie tylko w ataku, ale również w polu serwisowym. Z kolei bydgoszczanie jakby mieli już dość i popełniali banalne pomyłki.
BKS Visła Bydgoszcz ma na koncie rekordowe w lidze 10 porażek. W ostatnich czterech meczach doprowadzała do tie-breaka i punktowała, jednak rozstrzygnięcie spotkania było ponad jej możliwości. Bez szybkiego przełamania tej niemocy drużyna nie będzie mogła liczyć na wyprzedzenie w tabeli kogokolwiek poza MKS-em Będzin.
Czytaj także: ŁKS Commercecon Łódź liderem, dobry mecz Magdaleny Stysiak, niespodzianka w Niemczech
BKS Visła Bydgoszcz - Indykpol AZS Olsztyn 2:3 (25:22, 18:25, 20:25, 27:25, 8:15)
Visła: Lipiński, Urbanowicz, Peszko, Gałązka, Kalembka, Stern, Bonisławski (libero) oraz Gil, Quiroga, Woch, Gryc
AZS: Woicki, Mika, Żaliński, Pietraszko, Seyed, Hadrava, Żurek (libero) oraz Kowalski, Andringa
MVP: Seyed Mousavi (AZS)
PlusLiga 2019/2020
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | 61 | 24 | 20 | 4 | 67:23 |
2 | Projekt Warszawa | 59 | 24 | 21 | 3 | 65:24 |
3 | PGE GiEK Skra Bełchatów | 50 | 24 | 17 | 7 | 58:32 |
4 | Jastrzębski Węgiel | 48 | 24 | 17 | 7 | 54:34 |
5 | Trefl Gdańsk | 41 | 25 | 13 | 12 | 52:44 |
6 | GKS Katowice | 35 | 24 | 11 | 13 | 50:54 |
7 | Enea Czarni Radom | 32 | 23 | 10 | 13 | 44:48 |
8 | Ślepsk Malow Suwałki | 31 | 24 | 11 | 13 | 41:52 |
9 | Indykpol AZS Olsztyn | 29 | 24 | 10 | 14 | 43:52 |
10 | MKS Będzin | 28 | 24 | 10 | 14 | 41:53 |
11 | Aluron CMC Warta Zawiercie | 27 | 24 | 9 | 15 | 36:54 |
12 | KGHM Cuprum Lubin | 25 | 24 | 9 | 15 | 36:55 |