Siatkówka. PlusLiga. Hit kolejki. Trudne zadanie przed PGE Skrą Bełchatów. Zmiana trenera wyszła jastrzębianom na dobre
Zwolnienie Roberto Santillego wyszło drużynie Jastrzębskiego Węgla na dobre. - Widać, że zmiana szkoleniowca dała swieży powiew temu zespołowi - powiedział Artur Szalpuk przed sobotnim hitem 7. kolejki PlusLigi.
- Spodziewam się kolejnego ciężkiego meczu. PlusLiga jest bardzo trudna w tym sezonie, pędzi jak szalona i wszyscy się stawiają. Nasza forma troszkę faluje, ale mam nadzieję, że zaprezentujemy poziom zbliżony do ostatniego meczu i będzie ciekawe widowisko, które zakończy sie naszym zwycięstwem - skomentował Artur Szalpuk.
Zobacz także: Siatkówka. PlusLiga. Trefl - BKS Visła. Bartłomiej Mordyl królem bloku. Środkowy nie miał sobie równych pod siatką
Gra jastrzębian wyraźnie poprawiła się po odejściu włoskiego trenera. - Widać, że zmiana szkoleniowca dała świeży powiew w tym zespole. Nie chcę jednak zagłębiać się w ich byłe problemy. Teraz grają bardzo dobrą siatkówkę i w dodatku mocno zagrywają - przyznał 24-latek.
Na starcie śmieci wrócił Grzegorz Łomacz, który reprezentował barwy Jastrzębskiego Węgla w latach 2007-2011. - Jest sentyment do tego klubu. Lubię wracać do Jastrzębia, zawsze miło mi się to miejsce kojarzy. Właśnie tam wypłynąłem na szerokie wody, ale na boisku nie będzie żadnych sentymentów. To jest sport, minęło już parę ładnych lat. Przyjechaliśmy po zwycięstwo - dodał rozgrywający PGE Skry.
Zobacz także: Siatkówka. PlusLiga. Hit kolejki. Jastrzębianie gotowi na bitwę. Dawid Konarski: Utrzymamy poziom naszej gry
Bełchatowianie w środę pokonali we własnej hali VERVĘ Warszawa Orlen Paliwa (3:1). Czy ten niewątpliwy sukces miał wpływ na przygotowania do sobotniego hitu kolejki?
- Nasze nastawienie jest takie, że musimy zagrać jeszcze lepiej. Trzeba odciąć ten mecz, ponieważ już się odbył i nie możemy nim żyć. Oczekujemy bardzo ciężkiego spotkania, musimy gryźć parkiet. Co tydzień trzeba walczyć i pozostawać skoncentrowanym. Każda chwila dekoncentracji kończy się utratą pojedyńczych setów albo punktów - zakończył Łomacz.
Relacja na żywo z hitu 7. kolejki na portalu WP SportoweFakty.