LSK. W poniedziałek Adam Grabowski zadebiutuje jako nowy trener E.Leclerc Radomki. "Chcemy przerwać złą passę"
W piątek został nowym trenerem E.Leclerc Radomki, a już w poniedziałek zadebiutuje w tej roli. Adam Grabowski poprowadzi radomską drużynę po raz pierwszy w meczu przeciwko zespołowi Enei PTPS-u Piła. - Wierzę, że nie odpuścimy żadnej piłki - mówi.
Celem E.Leclerc Radomki jest przerwanie serii pięciu porażek z rzędu. - Bardzo bym tego chciał, a przede wszystkim chcą tego zawodniczki. W końcu to one są na boisku i one będą walczyć o każdy punkt - podkreślił Grabowski.
Zobacz także: LSK: wicemistrzynie nie dały rady rzeszowiankom. Developres SkyRes z kolejnym zwycięstwem
Jak przyznał nowy trener przedostatniej obecnie siły LSK, wcześniej nie oglądał występów swoich aktualnych podopiecznych. - W okresie przygotowawczym pracowałem w Wiśle Warszawa i mieliśmy nawet okazję rozgrywać sparingi przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych. Znam zespół Radomki, oglądałem mecz z Budowlanymi Łódź, ale specjalnie nie śledziłem poczynań drużyny w tym sezonie - kontynuował szkoleniowiec.
ZOBACZ WIDEO: Mateusz Borek dla WP SportoweFakty: Lewandowski udowodnił, że Niemiec nie musi zarabiać najwięcej [cała rozmowa]Na co, w trakcie przygotowań do starcia z pilankami, zwraca szczególną uwagę Grabowski? - Dla mnie najważniejszymi elementami są obrona i asekuracja. To są fundamenty funkcjonowania drużyny i na to będę zwracał uwagę. Przekażę zawodniczkom, jak ja do tego podchodzę, która siatkarka odpowiada za dane strefy boiska, jakie są założenia w tym elemencie - odpowiedział szkoleniowiec radomianek.
Poniedziałkowy mecz E.Leclerc Radomka Radom - Enea PTPS Piła rozpocznie się o godz. 17:30.
Zobacz także: LSK. Aleksandra Gancarz: Szukałyśmy zbyt szybkich rozwiązań, mogłyśmy zagrać spokojniej