Siatkówka. Minęło 45 lat od mistrzostwa świata drużyny Huberta Jerzego Wagnera
28 października 1974 roku reprezentacja Polski pod wodzą Huberta Jerzego Wagnera sięgnęła po złoty medal mistrzostw świata siatkarzy.
Polacy pokonali wszystkich rywali, stanęli na najwyższym stopniu podium. Tuż za nimi znaleźli się siatkarze z ZSRR i Japonii.
Czytaj też:
-> PlusLiga. Paweł Zagumny: Same smutne słowa cisną się na usta. Miguel Angel Falasca był wspaniałym człowiekiem
-> Ruszyła ligowa maszyna. Jan Hadrava rozpoczął z wysokiego "c". Punkty, bloki, asy 1. kolejki PlusLigi
Biało-Czerwoni 45 lat temu po złoty medal sięgnęli, występując w następującym składzie: Tomasz Wójtowicz, Ryszard Bosek, Marek Karbarz, Stanisław Gościniak, Edward Skorek, Wiesław Gawłowski, Zbigniew Zarzycki, Wiesław Czaja, Mirosław Rybaczewski, Włodzimierz Stefański, Aleksander Skiba.
W rozmowie z portalem WP SportoweFakty Tomasz Wójtowicz zdradził niegdyś, że kluczem do tego sukcesu było przede wszystkim bardzo dobrze przygotowanie fizyczne oraz kondycyjne. Wtórował mu w 2012 roku w Zielonej Górze Jerzy Mróz, organizator Memoriału Huberta Jerzego Wagnera, który powiedział, że "kiedy inne drużyny podczas spotkań traciły już siły, polscy siatkarze włączali kolejny bieg, i dzięki dobremu przygotowaniu, skakali niczym kolibry".
Mija właśnie 45 lat od tamtego sukcesu. Jesteśmy bogatsi o dwa kolejne tytuły mistrzów świata, wywalczone najpierw w 2014 roku pod wodzą Stephane'a Antigi, a potem cztery lata później z Vitalem Heynenem.