Mistrzostwa Europy siatkarzy. Michał Winiarski: Oczekiwania dotyczące gry Leona są trochę zbyt duże

Polacy są uważani za głównych faworytów ME siatkarzy 2019, zwłaszcza dlatego, że w ich szeregach gra Wilfredo Leon. Optymizm nieco studzi Michał Winiarski, który uważa, że kibice i eksperci mogą zbyt dużo wymagać od Kubańczyka.

Szymon Łożyński 18 Września 2019, 14:00

Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Wilfredo Leon

Mistrzostwa Europy siatkarzy. Biało-Czerwona Holandia. Polscy kibice wzbudzają podziw i zazdrość

- Mam wrażenie, że odkąd Wilfredo pojawił się w naszej kadrze, mówi się tylko o nim. Oczekiwania dotyczące jego gry są trochę zbyt duże. Pamiętajmy, że Wilfredo dołączył do drużyny dwukrotnych mistrzów świata (...). On jest bardzo dużym wzmocnieniem naszej kadry, ale żeby jak najlepiej wykorzystać jego umiejętności, dobrze musi funkcjonować cały zespół - podkreślił Michał Winiarski, siatkarski wicemistrz z 2006 i mistrz świata z 2014 roku, w rozmowie z Jakubem Radomskim dla "Przeglądu Sportowego".

Na razie drużyna z Wilfredo Leonem, o czym wspomniał Michał Winiarski, funkcjonuje bardzo dobrze. Biało-Czerwoni wygrali cztery mecze za trzy punkty, w tym rozbijając niezłą Holandię 3:0, i są o krok od wygrania grupy D na tegorocznych mistrzostwach Europy. Do złota jednak jeszcze daleka droga.

Czytaj także: nie tylko potężnie z wyskoku. Wilfredo Leon zaskoczył swoją zagrywką

- Mamy szansę wygrać turniej, ale kandydatów do złota jest kilku. Bardzo groźnym przeciwnikiem będą Rosjanie. W gronie faworytów widzę też Francuzów. Jeżeli występują w najsilniejszym składzie i są w formie, mogą zrobić bardzo wiele. Pierwsze ich mecze w EURO wskazują na to, że są dobrze przygotowani do turnieju (...) - zwrócił uwagę w "Przeglądzie Sportowym" Michał Winiarski.

ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa Europy siatkarzy. Marcin Komenda znokautowany piłką. Heynen przerwał jego wywiad: "On nie wie, co mówi"

W grupie A Francuzi wygrali na razie wszystkie cztery mecze, nie tracąc nawet seta. Pokonali chociażby Bułgarów 3:0, ale czeka ich jeszcze starcie z Włochami (środa, godz. 20:30), które już w znaczącym stopniu powinno zweryfikować formę Trójkolorowych. Zdaniem Michała Winiarskiego podczas turnieju warto zwrócić także uwagę na Serbów (na razie komplet trzech triumfów), którzy na czempionacie są prowadzeni przez nowego trenera (Slobodan Kovac zastąpił Nikolę Grbicia), co może być dla siatkarzy z Bałkanów pozytywnym impulsem.

W środę na ME 2019 Polacy odpoczywają, a kolejny mecz zagrają w czwartek 19 września o godzinie 20:00. Ich rywalem będzie Ukraina. Dwa wygrane sety w tym starciu zapewnią Biało-Czerwonym triumfie w grupie D i awans do 1/8 finału z 1. miejsca.

Sprawdź potencjalnych rywali polskich siatkarzy w 1/8 i 1/4 finału ME 2019