Liga Narodów. Polska - Portugalia: pewne zwycięstwo mistrzów świata na koniec. Kolejna stacja: Final Six w Chicago

Polacy przystępowali do niedzielnej rywalizacji na dużym spokoju, bo już wcześniej zapewnili sobie awans do turnieju finałowego LN. Natomiast zdegradowani Portugalczycy liczyli na postawienie mistrzom świata trudnych warunków gry, lecz nie zrealizowali swojego celu.

Początkowo portugalska drużyna potrafiła dotrzymywać kroku Biało-Czerwonym, a w pewnym momencie na tablicy świetlnej widniał remis 8:8. Z czasem zaczęła zarysowywać się przewaga podopiecznych Vitala Heynena, który po świetnym ataku Piotra Łukasika wyszli na prowadzenie 13:10. Dobrze nie tylko w ofensywie, ale i na zagrywce radził sobie Łukasz Kaczmarek i Orły z każdą kolejną akcją przybliżały się do sukcesu w inauguracyjnym secie. Ostatecznie polska ekipa rozbiła rywala do 18.

Po zmianie stron przez dłuższy okres trwała wymiana ciosów i nikomu nie udawało się wypracować bezpiecznej przewagi. Trudny do zatrzymania był Valdir Sequeira, zaś na jego zagrania starali się odpowiadać Łukasik i Kaczmarek (19:19). Zawodnicy prowadzeni przez trenera Heynena podkręcili tempo w najważniejszej fazie odsłony. Biało-Czerwoni byli skuteczni w bloku i zwyciężyli 25:21.

ZOBACZ WIDEO Vital Heynen śpiewał hymn Polski razem z kibicami. "Polacy są bardzo bystrzy! Publiczność w spodku była MVP meczu"

Taki obrót spraw zupełnie podłamał Portugalczyków, którzy wyglądali na bezradnych. Kadra Polski znakomicie grała blokiem, a dobrze w tym elemencie prezentował się Mateusz Bieniek (8:2). Duża przewaga uśpiła Polaków, co starali się wykorzystać ich przeciwnicy. Jednak w końcowym rozrachunku złoci medaliści MŚ 2014 i 2018 odparli napór portugalskiej ekipy, odnosząc wiktorię 25:20, a w całej konfrontacji 3:0.

Polska w fazie interkontynentalnej wygrała 11 meczów i poniosła 4 porażki.

Liga Narodów, 15. kolejka (Lipsk):

Polska - Portugalia 3:0 (25:18, 25:21, 25:20)

Polska: Komenda, Kaczmarek, Bieniek, Bednorz, Łukasik, Huber, Wojtaszek (libero) oraz Muzaj, Śliwka, Janusz.

Portugalia: Sequeira, Teixeira, Martins P., Martins L., Ferreira da Silva, Tavares Rodrigues, Pereira (libero) oraz Violas, Cveticanin, Cunha.

Czytaj też: -> Kontuzja Bartosza Kurka. Polak może nie zagrać do końca sezonu reprezentacyjnego! -> Liga Narodów: tradycyjny tie-break. Japonia pokonała Niemcy

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.