PlusLiga: ostatnie akordy sezonu w Gdańsku i Lubinie

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa / Na zdjęciu: siatkarze Trefla Gdańsk
WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa / Na zdjęciu: siatkarze Trefla Gdańsk
zdjęcie autora artykułu

Zarówno dla Trefla Gdańsk, jak i dla Cuprum Lubin piątkowe mecze będą ostatnimi w roli gospodarza, ale być może nie ostatnimi w tym sezonie PlusLigi. Przed nami druga część walki o 9. i 11. miejsce w PlusLidze.

W ramach rywalizacji o dziewiątą lokatę mamy Derby Północy. Pierwsze spotkanie Indykpolu AZS Olsztyn z Treflem Gdańsk na swoją korzyść rozstrzygnęła ekipa z Trójmiasta, i to w trzech setach. Trener Akademików z Kortowa Michał Gogol, cytowany na oficjalnej stronie klubu, wie, co poszło nie tak.

- Taktycznie wiemy, co mamy robić. Możemy grać dużo lepiej, jeśli chodzi o nasze wybory na siatce czy ustawienie w obronie. W defensywie nie zrealizowaliśmy swoich założeń. Jeśli chodzi o treningi, to patrzymy głównie na siebie. Chcielibyśmy głównie uniknąć prostych błędów. Nie oszukujmy się - w cztery dni nie wypracujemy rewolucyjnej zmiany w jakości, lecz chciałbym, abyśmy byli skoncentrowani i perfekcyjnie rozwiązywali wszystkie proste sytuacje - powiedział szkoleniowiec olsztynian.

Z kolei trener Andrea Anastasi będzie miał do dyspozycji nieco szczuplejszą kadrę zawodników niż zwykle. Fabian Majcherski, Kewin Sasak oraz Bartłomiej Mordyl zostali oddelegowani do drugoligowego Trefla Lębork, który w ten weekend weźmie udział w turnieju półfinałowym o awans do I ligi.

[color=black]ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Anegdoty z szatni Legii. "Hasi skrytykował mnie za sposób chodzenia w szpilkach"

[/color]

- Uważam, że to bardzo dobra decyzja klubu, by ci trzej młodzi gracze spróbowali pomóc zespołowi II ligi w walce o awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Od razu wyraziłem na to zgodę, gdy pojawił się taki temat. Uprzedzamy więc wszystkich kibiców, którzy będą zdziwieni, że w Ergo Arenie brakuje Fabiana, Kewina i Bartka, że to nie żadna kara. Oni będą walczyć w Wałbrzychu - wyjaśnił z uśmiechem włoski trener.

Niemal równolegle do tego spotkania rozgrywane będzie starcie w Lubinie, którego stawką będzie jedenasta pozycja na koniec sezonu PlusLigi. Miejscowe Cuprum spróbuje po raz drugi pokonać Chemika Bydgoszcz. Pierwsze spotkanie po tie-breaku wygrali Miedziowi, choć po trzech setach to ekipa znad Brdy prowadziła 2:1. Mecz rozpoczęła jednak od porażki w pierwszym secie aż 13:25.

- Dostaliśmy strzał w twarz. Po tym secie zwróciłem chłopakom uwagę, że ludzie, którzy przyszli na mecz, zapłacili za bilety. Ja nie mam problemu z porażką. Nie będę robił scen, jeżeli przegramy 2:3, ale po walce. Po tym pierwszym secie można powiedzieć, że już była bitwa - mówił trener Jakub Bednaruk.

Piątkowe mecze PlusLigi:

O 9. miejsce: Trefl Gdańsk - Indykpol AZS Olsztyn (godz. 17:30)

O 11. miejsce: Cuprum Lubin - Chemik Bydgoszcz (godz. 18:00)

Źródło artykułu: