Memoriał Wagnera: kolektyw siłą Biało-Czerwonych - statystyki po meczu Polska - Rosja
Reprezentacja Polski, prowadzona przez Vitala Heyna, pokonała Rosję 3:2 na zakończenie XVI Memoriału Huberta Jerzego Wagnera. Gospodarze w niedzielnym pojedynku kolejny raz potwierdzili, że siłą tego zespołu jest kolektyw.
Siłą gospodarzy w konfrontacji z Rosjanami był kolektyw. W starciu ze Sborną trudno właściwie wskazać słabszy punkt. Co prawda nie najwyższa była skuteczność w ataku Bartosza Kwolka, (4/16, 25 proc.) jednak warto podkreślić, że młody przyjmujący rehabilitował się w odbiorem serwisu (55 proc. poz.). W ofensywie nie błyszczał również Dawid Konarski (5/17, 29 proc.), jednak swojego kolegę godnie zastąpił Damian Schulz (11/27, 41 proc.).
Głównymi bohaterami niedzielnej konfrontacji byli Artur Szalpuk, od dłuższego czasu niezawodny w kadrze. Siatkarz PGE Skry Bełchatów imponował spokojem w przyjęciu zagrywki (68 proc. poz.) i skutecznością ataku (21/36, 58 proc.). W ofensywie lepiej od 23-latka radzili sobie tylko środkowi: Piotr Nowakowski (3/5, 60 proc.) oraz Mateusz Bieniek (7/11, 64 proc.). Wspomniana dwójka imponowała także w grze blokiem, aż dziewięciokrotnie powstrzymując rywali z Rosji.
Przed naszym zespołem jeszcze sporo pracy. Zastrzeżenia można mieć przede wszystkim do liczby zepsutych zagrywek. Biało-Czerwoni oddali rywalom w ten sposób aż 19 punktów, choć pod tym względem rywale wypadli jeszcze gorzej. Najczęściej w naszej ekipie mylili się Damian Schulz (4 błędy) i Bartosz Kwolek (5 błędów).
Porównanie statystyk:Polska | Element | Rosja |
---|---|---|
13 | Asy serwisowe | 5 |
19 | Zepsute zagrywki | 20 |
59 proc. (5 błędów) | Przyjęcie pozytywne | 52 proc. (13 błędów) |
45 proc. (53/118) | Skuteczność ataku | 47 proc. (56/120) |
12 | Błędy w ataku | 13 |
13 | Bloki | 12 |
ZOBACZ WIDEO Polacy wygrali trzy sety, wszystkie zakończył Szalpuk. "Nie obawiam się odpowiedzialności"