Niepewna przyszłość trenera ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. "Każdą umowę można rozwiązać"

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Andrea Gardini
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Andrea Gardini
zdjęcie autora artykułu

Sezon 2017/2018 nie był najlepszy w wykonaniu ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Niewykluczone, że mimo ważnego kontraktu, pracę straci Andrea Gardini. - Decyzję podejmie rada nadzorcza i zarząd klubu - mówi Sebastian Świderski.

ZAKSA zakończyła sezon bez żadnego trofeum. Zespół prowadzony przez Andreę Gardiniego przegrał mecz o Superpuchar Polski (wygrała PGE Skra 3:1), później odpadł w półfinale Pucharu Polski (1:3 z Treflem Gdańsk). Do tego doszły porażki w finale PlusLigi z PGE Skrą i w Final Four Ligi Mistrzów z Cucine Lube Civitanova (półfinał) i Sir Sicoma Colussi Perugia (mecz o trzecie miejsce).

- Gdybyśmy pokonali Perugię, zamiast udzielać negatywnego wywiadu, dzieliłbym się z kibicami swoją radością. Nie mam pretensji do zawodników, bo w ostatnim meczu sezonu podjęli walkę i zagrali bardzo dobrze. Jestem przekonany, że gdyby tak samo spisali się w półfinale z Cucine, bylibyśmy w finale. Z taką grą, jaką chłopcy zaprezentowali w potyczce z Perugią, moglibyśmy myśleć o zdobyciu Pucharu Polski i obronie mistrzostwa kraju - mówi w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Sebastian Świderski, prezes klubu z Kędzierzyna-Koźla.

Niewykluczone, że mimo ważnego kontraktu, pracę straci Andrea Gardini. Włoch do ZAKSY przyszedł z Indykpolu AZS-u Olsztyn. - Andrea ma ważny kontrakt na kolejny rok, ale każdą umowę można rozwiązać. Na podsumowania przyjdzie czas, a decyzję będzie podejmowała rada nadzorcza i zarząd klubu. Nie mogę dzisiaj powiedzieć jaka będzie - komentuje Świderski.

ZOBACZ WIDEO Polscy siatkarze pokonają 60 tysięcy kilometrów. "Będzie okazja zobaczyć kawałek świata"

Źródło artykułu:
Czy Andrea Gardini zostanie w ZAKSIE na kolejny sezon?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (5)
avatar
Ahmed Pol
14.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
włoski "beton" pierwsza szóstka i koniec a ile pełnych setów zagrał Falaschi ??? 2-3 ??? a można go było z takimi Będzinami czy Kielcami wystawiać tak samo jak innych zmienników fakt pozostaje Czytaj całość
avatar
JasnePełne
14.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wąska kadra, to dobiło Zaksę. Póki były siły, grali bardzo dobrze. Niestety, gdy nadeszły najważniejsze mecze, podstawowi gracze byli wypruci, a zmiennicy (mimo ambicji) nie prezentują odpowied Czytaj całość