Espadon - Asseco Resovia: rajd Andrzeja Kowala trwa

Asseco Resovia Rzeszów jest bezbłędna po powrocie do klubu trenera Andrzeja Kowala. Swoje piąte z rzędu zwycięstwo 3:0 odniosła z Espadonem Szczecin w 15. kolejce PlusLigi.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
siatkarze Asseco Resovii Rzeszów WP SportoweFakty / Olga Król / Na zdjęciu: siatkarze Asseco Resovii Rzeszów
Trenerzy wrócili na koniec roku do galowych ustawień. Do szóstki Espadonu wskoczył Eemi Tervaportti, który narzekał na uraz i nie rozgrywał w poprzednim meczu z Jastrzębskim Węglem. Po stronie Asseco Resovia pojawił się przynajmniej na początku Thibault Rossard zamiast Dominika Depowskiego, który jeszcze wiosną był wypożyczony z Rzeszowa do Szczecina.

W mieście nad Odrą doszło do pojedynku ucznia z mentorem. Michał Gogol był przez pięć lat współpracownikiem Andrzeja Kowala w sztabie Asseco Resovii. Bardziej doświadczony szkoleniowiec triumfował, ale zanim to nastąpiło, podenerwował się trochę w pierwszym secie. W grze faworyta funkcjonowały blok i przyjęcie do stanu 22:18. Od tego momentu zdobył punkt jeden, a Espadon pięć. Asseco Resovia narobiła sobie kłopotów w jednym ustawieniu, obroniła cztery piłki setowe zanim zmiennik Depowski zaatakował na 30:28.

Wygrana, choć problemowa, zbudowała rzeszowian. Drużyna Kowala podkręciła tempo w drugim secie i zaczęła zdobywać swoją przewagę od wyniku 9:9. Minęło kilka minut i ekipa z Podkarpacia prowadziła 16:12. Znajomość Areny Szczecin procentowała w przypadku Depowskiego. Sprytnie atakował, mocno serwował i wypracował przewagę Asseco Resovii na skrzydłach. Młodzian przyćmił doświadczonych Michała Ruciaka oraz Marcina Wikę. Za tego ostatniego wszedł Jeffrey Menzel, ale nie obronił szczecinian przed porażką 20:25. Ponownie "kropkę nad i" postawił Depowski.

W lepszym zespole wyróżniali się również Aleksander Śliwka i czujny w bloku Michał Kędzierski. Scenariusz trzeciego seta był podobny do drugiego. Asseco Resovia zbudowała przewagę w środkowej fazie i w przeciwieństwie do rundy pierwszej, nie dała jej sobie odebrać. Stanęło na wyniku 25:20 i 3:0. Z najdłuższego, krajowego wyjazdu faworyt wrócił z kompletem punktów.

ZOBACZ WIDEO: Szybkie pożegnanie z Ferdinando De Giorgim. "Jego zwolnienie było uzasadnione"

Pod wodzą nowego-starego trenera drużyna z Rzeszowa wyłącznie zwycięża 3:0. Jest niepokonana od pięciu meczów, 15 setów. Ponadto ponownie w historii spotkań z Espadonem nie oddała mu partii. Grudzień stał się dla niej świetnym miesiącem. Szarża Kowala zapewniła Asseco Resovii awans do turnieju finałowego Pucharu Polski. We Wrocławiu nie będzie niebiesko-białych, którzy w piątek ponieśli pierwszą w sezonie porażkę 0:3.

Espadon Szczecin - Asseco Resovia Rzeszów 0:3 (28:30, 20:25, 20:25)

Espadon: Tervaportti, Ruciak, Wika, Gawryszewski, Duff, Kluth, Murek (libero), Mihułka (libero) oraz Kowalski, Menzel, Malinowski.

Asseco Resovia: Kędzierski, Śliwka, Rossard, Lemański, Możdżonek, Schoeps, Masłowski (libero) oraz Krastins, Depowski, Jarosz.

MVP: Aleksander Śliwka (Asseco Resovia)

PlusLiga 2017/2018

# Drużyna M Pkt Sety Małe punkty
1 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 30 75 81:31 2341:1985
2 PGE Skra Bełchatów 30 72 81:29 2497:2251
3 Trefl Gdańsk 30 65 74:35 2039:1853
4 Asseco Resovia Rzeszów 30 57 64:42 2262:2157
5 Indykpol AZS Olsztyn 30 57 69:49 2374:2205
6 Jastrzębski Węgiel 30 57 67:47 4600:2032
7 ONICO Warszawa 30 56 70:48 2693:2579
8 Cuprum Lubin 30 45 56:59 2383:2381
9 Cerrad Czarni Radom 30 43 58:58 2272:2221
10 Aluron Virtu Warta Zawiercie 30 39 54:66 2463:2514
11 GKS Katowice 30 36 49:65 2042:4595
12 Stocznia Szczecin 30 34 52:71 2477:2596

Pokaż całą tabelę

PlusLiga

Zobacz pełny terminarz




Czy Asseco Resovia będzie przed Espadonem w tabeli do końca sezonu zasadniczego?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×