Serie A1 siatkarzy: Porażka Maceraty, Piacenza o krok od finału

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Nadspodziewanie gładko przegrali siatkarze ekipy Lube Banca Marche Macerata w trzecim półfinałowym spotkaniu Serie A1 siatkarzy. Podopieczni Ferdinando De Giorgiego musieli już w trzech setach uznać wyższość Copry Nordmeccanica Piacenza, ulegając jej 0:3 (20:25, 20:25, 19:25). Tym samym w toczonej do trzech zwycięstw rywalizacji to aktualni wicemistrzowie Włoch prowadzą 2:1.

Lube Banca Marche Macerata - Copra Nordmeccanica Piacenza 0:3 (20:25, 20:25, 19:25)

Macerata: Lebl 7, Giovi (l), Vermiglio 1, Bartoletti, Snippe 6, Saraceni, Martino 13, Monopoli, Corsano (l), Santana 6, Omrcen 6, Świderski, Podrascanin

Piacenza: Rak 2, Insalata 1, Meoni, Marshall 18, Grassano, Zingaro (l), Zlatanov 12, Durante (l), Bravo 11, Dunnes, Bjelica 10

Widzów: 3100

MVP: Leonel Marshall

Macerata:

4 asy serwisowe

15 popsutych zagrywek

3 punktowe bloki

7 błędów własnych

Piacenza:

6 asów serwisowych

11 popsutych zagrywek

9 punktowych bloków

9 błędów własnych

Sebastian Świderski rozpoczął spotkanie w pierwszej "szóstce" zespołu z Maceraty. Niestety, w pierwszej partii, jeszcze przed drugą przerwą techniczną, został zmieniony przez Jana Willema Snippe. Nasz przyjmujący nie najlepiej radził sobie bowiem z bardzo dobrym serwisem rywala. Piacenza już na początku spotkania zdobyła cztery punkty bezpośrednio z zagrywki.

Świderski zakończył spotkanie z zerowym dorobkiem punktowym. Podczas obecności na parkiecie zdążył jednak dwukrotnie zaserwować, trzykrotnie zaatakować (jeden z jego ataków został zatrzymany przez blok Piacenzy) i ośmiokrotnie przyjąć serwis przeciwnika. Cztery zagrywki dograł perfekcyjnie do swojego rozgrywającego, co dało mu 50 proc. przyjęcia perfekcyjnego. Tyle samo wyniosła jego ogólna skuteczność w tym elemencie.

Czwarte spotkanie zostanie rozegrane w niedzielę, 27. kwietnia w Piacenzie. Dla podopiecznych Ferdinando De Giorgiego będzie to ostatnia szansa na pozostanie w grze o ścisły finał rozgrywek.

Źródło artykułu: