Beniaminek wraca do własnej hali. Emanuele Zanini: Znów zagrać z taką samą energią
Przed Aluronem Virtu Wartą Zawiercie kolejny pojedynek przed własną publicznością. W poniedziałek beniaminek PlusLigi podejmie Cerrad Czarnych Radom. - Nasza relacja z fanami staje się coraz mocniejsza - zaznaczył trener Emanuele Zanini.
Tydzień po historycznym zwycięstwie w PlusLidze beniaminek na wyjeździe urwał punkt Cuprum Lubin (porażka 2:3). Teraz wraca do własnej hali, gdzie jest najsilniejszy, by zmierzyć się z Cerrad Czarnymi Radom. Pewność siebie zawiercian zwiększa wspomniane zwycięstwo nad AZS-em.
- Wierzę w to, że możemy znowu zaprezentować się z taką samą energią, przy równie znaczącym wsparciu kibiców. Z meczu na meczu nasza relacja z fanami staje się coraz mocniejsza, a pozytywne emocje ogarniają halę w coraz większym stopniu - przyznał Emanuele Zanini, trener Aluronu Virtu Warty Zawiercie.
Jego podopieczni nie będą faworytem w poniedziałkowym meczu z Czarnymi, a problemy ze stawem skokowym ma Grzegorz Bociek. Czy w konfrontacji z radomianami beniaminek może liczyć na zdobycz punktową?
- Moim zdaniem musimy myśleć mecz po meczu. Nie jesteśmy w stanie planować długoterminowo - w sporcie miesiąc czy dwa to bardzo dużo. Myślimy wyłącznie o naszej sytuacji. W poprzednim meczu m.in. z problemami z kostką mierzył się, i nadal się z nimi zmaga, Grzegorz Bociek. Dlatego nigdy nie wiesz, co zdarzy się jutro czy pojutrze. Musimy konkretnie przygotować się do najbliższego spotkania, by pokazać się z jak najlepszej strony. Jedno jest pewne - wszyscy nasi zawodnicy są skupieni, zmotywowani i każdego dnia prezentują właściwe podejście do pracy. Jestem usatysfakcjonowany poziomem, który osiągnęliśmy i mam nadzieję, że utrzymamy ten kierunek, bo to oznaczałoby, że wciąż idziemy do przodu - powiedział Zanini.
Spotkanie pomiędzy Aluronem Virtu Wartą Zawiercie a Cerrad Czarnymi Radom zostanie rozegrane w poniedziałek 6 listopada, początek został zaplanowany na godzinę 18:00.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.