"Game over". Jekaterina Gamowa napisała książkę! Była reprezentantka zdradza kulisy konfliktu z Gonczarową

- Kibice pisali do mnie obrzydliwe rzeczy na portalach społecznościowych - możemy dowiedzieć się z książki Jekateriny Gamowej. Dwukrotna mistrzyni świata wzorem innych sportowców postanowiła podzielić się z kibicami swoją historią.

Dorota Mleczak
Dorota Mleczak
Jekaterina Gamowa East News / Na zdjęciu: Jekaterina Gamowa

Była reprezentantka Rosji w autobiografii zwróciła uwagę na to, dlaczego nie podobało się jej, gdy trenerzy, kibice czy eksperci nazywali ją liderką.

- Nigdy tak siebie nie nazywałam. Dla mnie to było niezrozumiałe. To ma oznaczać, że ciągnę drużynę za sobą? Prowadzę zespół na sznurku? Drużyna to co - krowa? A ja jestem pasterzem? Po prostu wychodziłam na boisko i robiłam to, co do mnie należało - skomentowała.

Gamowa odniosła się także do plotek na temat domniemanego konfliktu z Natalią Gonczarową. Jak wyjaśnia, taka sytuacja w ogóle nie miała miejsca, ponieważ był to wytwór wyobraźni dziennikarzy.

- Moja "wirtualna" rywalizacja z Natalią Gonczarową. Te wszystkie publikacje w prasie, gdzie próbowano nas skłócić wkrótce przestały mnie irytować. Zaczęły bawić. Szybko to przeszło do kategorii całkowitej głupoty i surrealizmu. Dziennikarze wymyślili tę konfrontację, a po każdym meczu z udziałem Dynama Moskwa i Dynama Kazań dostawałyśmy te same pytania. Spodziewali się, że zaczniemy wyrywać sobie nawzajem włosy i będziemy się gryźć - napisała najpopularniejsza rosyjska siatkarka.

- Oczywiste jest to, że kiedy gramy po przeciwnych stronach siatki, to nie czujemy wielkiej miłości dla rywala. Wszyscy jesteśmy ambitnymi sportowcami i chcemy wygrywać. W tym samym czasie jesteśmy także wykształconymi i cywilizowanymi ludźmi, którzy wykonują swoją pracę i starają się, żeby była ona zrobiona jak najlepiej - dodała trzynastokrotna mistrzyni Rosji.

Była siatkarka zdradziła także, co działo się, gdy po sześciu latach gry w Dynamie Moskwa postanowiła podpisać nowy kontrakt z konkurencyjnym klubem Dynamem Kazań.

- Kibice pisali do mnie obrzydliwe rzeczy na portalach społecznościowych. Z czasem przestałam to czytać. Po co mam tracić swoje komórki nerwowe przez osobę, która przegrała zakład u bukmachera? - oceniła 36-latka.

Wydana we wrześniu autobiografia Gamowej dostępna jest tylko w języku rosyjskim. Książkę można kupić w wybranych księgarniach na terenie Rosji. Publikacja dostępna jest także w internetowych sklepach z możliwością wysyłki do Polski.

ZOBACZ WIDEO Jacek Kasprzyk: Trener De Giorgi nie widział swojej winy, tego mi zabrakło
Czy Jekaterina Gamowa to najlepsza rosyjska siatkarka?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×