Siatkarze PGE Skry zadowoleni z zakontraktowania Roberto Piazzy. "Będzie w klubie włoska myśl szkoleniowa"

Działacze PGE Skry zakończyli poszukiwania szkoleniowca. Na ławce trenerskiej, miejsce Phillipe'a Blaina zajmie Roberto Piazza. Zadowolenia z tego powodu nie ukrywają zarówno prezes ekipy z Bełchatowa Konrad Piechocki, jak i sami zawodnicy.

Jacek Pawłowski
Jacek Pawłowski
Roberto Piazza WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Roberto Piazza
- Mamy bardzo dobrego trenera. Zna polskie realia. Rozmawiałem z działaczami i z zawodnikami, wszyscy wypowiadali się o nim pozytywnie, mówiąc, że jest to wysokiej klasy fachowiec. Mam nadzieję, że pod jego wodzą, PGE Skra Bełchatów będzie odnosić sukcesy - powiedział Konrad Piechocki.

Roberto Piazza powraca do ligi polskiej po dwuletniej przerwie. W sezonie 2014/2015 Włoch z powodzeniem prowadził ekipę Jastrzębskiego Węgla. Po zakończeniu rozgrywek przeniósł się do greckiego Olympiakosu Pireus, a następnie do Włoch, podpisując kontrakt z Azimut Modena. PGE Skra Bełchatów będzie drugim polskim klubem w historii pracy 49-letniego trenera.

- Na pewno jest to dobry szkoleniowiec, tak słyszałem od chłopaków. Nie można powiedzieć, że zagwarantuje nam sukcesy, ale będziemy ciężko pracować. Na koniec sezonu będziemy mogli ocenić, jak to się udało - powiedział Kacper Piechocki.

Z optymizmem do współpracy z nowym szkoleniowcem podchodzi także Karol Kłos. - Będzie teraz w klubie włoska myśl szkoleniowa i sam jestem tego ciekaw. Nowy trener to zawsze nowe wyzwanie - przyznał doświadczony środkowy.

ZOBACZ WIDEO PA: znakomite widowisko i triumf Arsenalu. Zobacz skrót meczu z Chelsea Londyn [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Czy zatrudnienie Roberto Piazzy, to dobra decyzja działaczy PGE Skry Bełchatów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×