Emilia Mucha: Widać progres w naszej grze

Siatkarki BKS-u Profi Credit Bielsko-Biała przegrały w pięciu setach z Polskim Cukrem Muszynianką Muszyna. Podopieczne Tore Aleksandersena zaprezentowały się zdecydowanie lepiej niż w poprzednich pojedynkach.

Natalia Witczyk
Natalia Witczyk
Emilia Mucha WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: Emilia Mucha

Ostatnie miejsce bielszczanek w tabeli Orlen Ligi w żadnym z meczów nie stawia ich teraz w roli faworytek. Zawodniczki BKS-u Profi Credit Bielsko-Biała w sobotę uległy w tie-breaku muszyniankom 2:3.

Podopieczne Tore Aleksandersena miały zwycięstwo na wyciągnięcie ręki, jednak w czwartym secie przegrały niemal wygraną partię. Bielszczanki nie zdołały utrzymać wysokiej przewagi, co nie tylko nie pozwoliło zwyciężyć seta, ale również całego meczu. - Czwartego seta przegrałyśmy na własne życzenie. Prowadziłyśmy 16:11, aby za chwilę to roztrwonić. Myślę, że to się na nas zemściło - powiedziała po meczu przyjmująca, Emilia Mucha.

Po spotkaniu z Polskim Cukrem Muszynianką Muszyna zespół z Podbeskidzia nie będzie miał zbyt wiele czasu na odpoczynek. Już w środę BKS Profi Credit Bielsko-Biała zmierzy się z Chemikiem Police. - Widać, że zrobiłyśmy progres w naszej grze. Mam nadzieję, że z policzankami również rozegramy takie fajne widowisko. Możliwe, że postaramy się urwać jakieś punkty - zakończyła.

ZOBACZ WIDEO Jak sobie radzić w przypadku ataku? Poradnik Ewy Brodnickej
Czy mecz z muszyniankami był przełomowy dla BKS-u Profi Credit Bielsko-Biała?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×