Chemik Police nie przebił muru z Modeny, niezwykłe problemy Zaroślińskiej

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty /  /
WP SportoweFakty / /
zdjęcie autora artykułu

Siatkarki Chemika Police przegrały 1:3 z Liu-Jo Nordmeccanica Modena w Lidze Mistrzyń. Drużyna z Włoch świetnie blokowała i odbierała ochotę do gry nawet Katarzynie Zaroślińskiej.

Atakująca Katarzyna Zaroślińska imponuje statystykami w Orlen Lidze. Wygrała rywalizację o miejsce w szóstce Chemika Police z Madelaynne Montano i miała być również armatą w Lidze Mistrzyń. Siatkarki Liu-Jo Nordmeccanica Volley Modena zatrzymały Zaroślińską, a momentami nawet wyprowadzały ją z równowagi. Chemiczka atakowała ze skutecznością 29 procent, popełniła trzy błędy i pięć razy trafiła w blok.

Niewiele skuteczniejsze były Aleksandra Jagieło i Anna Werblińska. Radziła sobie natomiast Malwina Smarzek, ale przyjmowała z dokładnością ledwie 13 procent, więc trener Jakub Głuszak musiał dokonać bilansu zysków oraz strat i ściągnął debiutantkę z boiska. W tej sytuacji rozgrywająca Joanna Wołosz miała tylko jedną pewniaczkę w ataku - Stefanę Veljković, która mogła pochwalić się skutecznością 67 procent.

Po drugiej stronie siatki trzy zawodniczki kończyły ponad 50 procent piłek i Chemik po raz pierwszy od kilku miesięcy wypadł gorzej od rywala w ataku.

Popisowym elementem w grze Liu-Jo Nordmeccanica Modena był blok. Włoszki zamurowały siatkę przed Chemikiem i dzięki temu przeprowadziły aż trzy spektakularne pościgi. Cztery razy zapunktowały blokiem Yvon Belien, Laura Heyrman oraz Caterina Chiara Bosetti. W Chemiku najlepsza pod tym względem była Agnieszka Bednarek-Kasza z trzema "oczkami".

ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: powiedziałem sobie, że mnie to nie złamie... (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Porażka 1:3 z Liu-Jo Nordmeccanica Modena to pierwsza Chemika po 10 miesiącach dominacji w Polsce. Była zasłużona, ale nie druzgocąca.

Policzanki nie były bowiem gorsze od Włoszek w każdym elemencie. Popełniły mniej błędów w zagrywce przy identycznej liczbie asów serwisowych. Ponadto Chemik lepiej przyjmował. Odpowiedzialna za to była Aleksandra Krzos. Libero odebrała najwięcej - 42 zagrywki z dokładnością 55 procent. Pomagała jej imienniczka Jagieło. W zespole z Modeny przyjęcie rozłożyło się równomiernie na Bosetti, Ozsoy i Giulię Leonardi.

Porównanie statystyk:

Chemik Police Element Liu-Jo Nordmecannica Modena
6Asy serwisowe6
8Błędy przy zagrywce15
44 proc. (5 błędów)Przyjęcie pozytywne43 proc. (8 błędów)
37 proc. (56/150)Skuteczność w ataku43 proc. (75/173)
14Błędy w ataku5
6Bloki19
Źródło artykułu:
Czy Katarzyna Zaroślińska rozczarowała najmocniej w meczu z Włoszkami?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
p_
16.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
przykre to, że najmocniejszy klub w Polsce prezentuje taki poziom, za mocne na OrlenLigę, za słabe na Europę i bez pomysłu na przyszłość  
avatar
baleron
16.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kasia rozczarowała, ale bardziej trener który długo patrzył jak bije ona głową w mur.