Polski Cukier Muszynianka Enea - Tauron MKS: muszyńskie cuda warte dwa punkty
Tym razem to dąbrowski MKS musiał gonić wynik i mimo heroicznej walki nie starczyło mu sił do końca. Dla zespołu z Muszyny zwycięstwo 3:2 z niepokonanym od wielu kolejek rywalem jest szczególnie cenne.
Dąbrowianki wykorzystały szansę od losu i zasłużenie triumfowały w czwartej odsłonie rywalizacji, doprowadzając do tie-breaka. Na swoje nieszczęście powtórzyły one przebieg gry Budowlanych Łódź z poprzedniej kolejki, kiedy mierzyli się oni właśnie z zagłębiowskim MKS-em. Odrobienie przewagi dwóch setów nie wystarczyło do pomyślnego zakończenia starcia: w dąbrowskiej ekipie jakby wyczerpała się energia i tylko Horka grała na swoim poziomie. Tymczasem u Mineralnych świetnie w najważniejszych chwilach spisywała się Magdalena Wawrzyniak, wybrana MVP całego spotkania.
Postawa atakującej Polskiego Cukru Muszynianki Enea to nie jedyne wyjaśnienie sukcesu podopiecznych Bogdana Serwińskiego. Porównajmy zdobycze punktowe wśród przyjmujących i środkowych obu drużyn: para Aleksandra Wójcik-Marina Cvetanovic zdobyła łącznie 29 punktów, Tamara Kaliszuk i Daria Paszek - tylko 20 (22 proc. skuteczności obu dąbrowianek). Na środku siatki Maja Savić i Justyna Sosnowska wywalczyły 24 punkty, Dominika Sobolska i Kamila Ganszczyk jedynie 16. Być może gdyby na parkiecie mogły pojawić się Regan Scott i wciąż dochodząca do pełni sprawności po artroskopii kolana Eleonora Dziękiewicz, te statystyki wyglądałyby inaczej. Tak czy siak wiadomo, że kolejna klęska Taurona MKS-u na muszyńskiej ziemi to nie sprawka klątwy ani ślepego losu.
Porównanie statystyk:Polski Cukier Muszynianka Enea Muszyna | Element | Tauron MKS Dąbrowa Górnicza |
---|---|---|
9 | Asy serwisowe | 11 |
7 | Błędy w zagrywce | 9 |
36 procent (11 błędów) | Przyjęcie pozytywne | 38 procent (9 błędów) |
37 procent (61/164) | Skuteczność ataku | 35 procent (45/133) |
12 | Błędy w ataku | 5 |
11 | Bloki | 18 |
ZOBACZ WIDEO Ireneusz Mazur: Nigdy nie ma dobrego czasu na zmianę trenera