Kubańscy siatkarze pozostaną w areszcie do zakończenia turnieju olimpijskiego
Siatkarze reprezentacji Kuby, którzy we wtorek decyzją fińskiego sądu zostali tymczasowo aresztowani, stracili szansę występu na igrzyskach olimpijskich. Nie wiadomo natomiast, czy w Brazylii będą mogli zagrać ich koledzy.
Decyzja sądu praktycznie przekreśla szansę siatkarzy na występ w igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro (6-21 sierpnia). Stanowi również ogromny problem dla trenera Rodolfo Luisa Sancheza i Kubańskiej Federacji Siatkówki. Abraham Alfonso Gavilan, Ricardo Norberto Calvo Manzano, Dariel Albo Miranda, Luis Sosa Tomas Sierra, Osmany Santiago Uriarte oraz Rolando Cepeda byli bowiem w gronie powołanych do kadry na turniej w Rio de Janeiro.
W całej sprawie wciąż jest wiele wątpliwości. Policja nie ujawnia praktycznie żadnych szczegółów na temat zdarzeń, które miały miejsce w nocy z 1 na 2 lipca w hotelu w Tampere. W mediach pojawiają się natomiast pogłoski, że wśród zatrzymanych są zawodnicy, którzy byli jedynie świadkami zdarzenia.
Prawnicy oskarżonych zapewniają, że ich klienci są niewinni, a wszelkie wątpliwości powinny rozstrzygnąć badania DNA, które mają zostać przeprowadzone w ciągu najbliższych dwóch tygodni.
Swoją opinię w tej bulwersującej sprawie wyrazili w ostatnich dniach przedstawiciele Kubańskiej Federacja Siatkówki. Ciekawostką jest fakt, że przy tej okazji działacze z Karaibów zdecydowali się również na ujawnienie nazwisk graczy zamieszanych w skandal. Fińskie media oraz policja nie zdecydowały się wcześniej na taki krok.
- Wstępne informacje wskazują na to, że sześciu zawodników w rażący sposób naruszyło normy i zasady, jakimi kieruje się nasza federacja. To całkowity brak dyscypliny i szacunku dla wartości, jakie cechują naszych sportowców od stycznia 1959 roku - czytamy w opublikowanym komunikacie.
Kubańska ambasada w Helsinkach oraz siatkarska federacja zapowiedziały, że zamierzają bacznie śledzić sprawę, przebieg procesu sądowego oraz ewentualne wykonanie kar jakie zostaną przy tej okazji zasądzone.
Podopieczni Rodolfo Luisa Sancheza, to jeden z grupowych rywali reprezentacji Polski na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro. W najbliższym czasie FIVB i MKOL zamierzają podjąć decyzję dotyczącą ewentualnego wykluczenia reprezentacji Kuby z turnieju.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Jakub Rzeźniczak o strategii gry nowego trenera. "Do tego dąży Besnik Hasi"