Osmany Juantorena: Wilfredo Leon to ogromny talent. Jestem z niego dumny

- Wilfredo Leon to ogromny talent. Jako Kubańczyk jestem z niego dumny. Nie chcę jednak zabierać głosu w sprawie jego możliwej gry dla Polski - mówi w rozmowie z WP Sportowefakty Osmany Juantorena.

Grzegorz Wojnarowski
Grzegorz Wojnarowski

Juantorena, czterokrotny triumfator Ligi Mistrzów i dwukrotny MVP turnieju finałowego tych rozgrywek, w rozgrywanym w krakowskiej Tauron Arena Final Four nie powtórzy sukcesów z poprzednich lat. Jego Lube Banca Civitanova w półfinale nadspodziewanie gładko uległa Trentino Volley 0:3.

Kibice i dziennikarze żartowali, że potężne Lube jeszcze do Krakowa nie dojechało. Juantorena po półfinałowej porażce przyznał, że jego zespół nie zaprezentował poziomu gry na miarę Final Four Ligi Mistrzów

- Kilka razy grałem w finale Ligi Mistrzów, kilka razy wygrałem te rozgrywki. Poziom zawsze był bardzo wysoki. Tak było również w półfinałowym starciu Zenita Kazań z Asseco Resovią Rzeszów. My niestety nie pokazaliśmy się z dobrej strony, nie poradziliśmy sobie z agresywną grą młodego zespołu Trentino - ocenił lider zespołu trenera Gianlorenzo Blenginiego. - Teraz musimy zrobić co w naszej mocy, żeby w niedzielę zagrać jak najlepiej i zakończyć turniej na trzecim miejscu - dodał.

Juantorena nie wygra Ligi Mistrzów po raz piąty, ale trofeum dla zwycięzcy rozgrywek i tytuł najlepszego gracza Final Four i tak może trafić w ręce Kubańczyka. Faworytem finału jest bowiem Zenit Kazań, którego największa gwiazda to Wilfredo Leon.

- Wilfredo Leon to znakomity zawodnik, z ogromnym talentem. Jestem z niego dumny, bo to przecież mój rodak. Wciąż jest bardzo młody i cały czas rozwija swój talent, podnosi swój poziom gry. Życzę mu powodzenia w finale Ligi Mistrzów z ekipą Trentino - powiedział zawodnik Lube.

Tak jak Juantorena po opuszczeniu Kuby, na której rządzi komunistyczny reżim, na swoją nową ojczyznę wybrał Włochy, tak Leon związał się z Polską i stara się o możliwość występów w biało-czerwonych barwach. W tej sprawie Juantorena nie chce jednak zabierać głosu.

- O jego możliwej grze dla reprezentacji Polski nie chcę się wypowiadać. O to pytajcie trenera swojej drużyny narodowej - uciął temat przyjmujący Lube i reprezentacji Włoch.

Reprezentujący Włochy Kubańczyk zapewne powoli zaczyna już kierować myśli w stronę Rio de Janeiro, gdzie w sierpniu rozpoczną się Igrzyska Olimpijskie. Byłaby to pierwsza olimpiada w karierze 30-letniego siatkarza. Póki co Juantorena wypowiada się jednak o grze na igrzyskach z dużą powściągliwością.

- Mam szansę zagrać w Rio, ale to jeszcze nie jest przesądzone. Jeśli będę zdrowy i w wysokiej formie, jeśli trener mnie powoła, to chętnie wezmę w nich udział - stwierdził Osmany Juantorena.

Zobacz wideo: Fabian Drzyzga: Nie przegraliśmy w szatni. Kibice by nas...
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×