Katarzyna Skowrońska-Dolata: Decyzje sędziów należy szanować
Orlen Liga weszła w decydującą fazę. Po rozegraniu pierwszych meczów półfinałowych bliżej awansu są siatkarki PGE Atomu Trefla oraz Chemika Police.
Zgodnie ze zmianami Orlen Ligi wprowadzonymi przed startem sezonu 2015/2016 cztery najlepsze zespoły rundy zasadniczej toczą ze sobą bezpośrednią walkę o medale. Siatkarki z Trójmiasta, które zajęły drugą pozycję w tabeli w półfinale mierzą się z trzecim Impelem Wrocław. Premierowa potyczka rywalizacji do dwóch zwycięstw padła łupem wicemistrzyń kraju.
- Pierwsza odsłona stała pod znakiem bardzo zaciętej i wyrównanej walki. W kolejnej my przejęłyśmy kontrolę na boisku. Z naszej perspektywy najbardziej szkoda trzeciego seta. Moim zdaniem zaważył on na dalszym przebiegu spotkania. Porażka po zaciętej końcówce nas trochę rozbiła i zdeprymowała. Nasza gra nie wyglądała już tak jak powinna. Ale nic nie jest jeszcze przesądzone. We Wrocławiu na pewno damy z siebie maksa by przedłużyć walkę o finał - powiedziała po czterosetowej porażce doznanej w Ergo Arenie Katarzyna Skowrońska-Dolata.Licząc fazę zasadniczą, środowa porażka Impela Wrocław była trzecią doznaną przeciwko wicemistrzyniom kraju w sezonie 2015/2016. - Sopocianki niczym nas nie zaskoczyły. Zaprezentowały dokładnie to z czego słyną: solidną, odrzucającą zagrywkę, bardzo dobry blok i defensywę. To jest właśnie charakterystyka ich siatkówki. Przed drugim półfinałem dokładnie wiemy nad czym musimy popracować - zakończyła Skowrońska-Dolata.
Rewanż w tej parze został zaplanowany na 11 kwietnia.