Pierwsze takie zwycięstwo BBTS-u Bielsko-Biała. "Bardzo dobrze graliśmy w obronie"
W meczu 23. kolejki BBTS Bielsko-Biała wygrał na wyjeździe z MKS-em Będzin 3:0. Dla bielszczan było to pierwsze w tym sezonie zwycięstwo w trzech setach. Kluczem do triumfu była dobra gra w obronie.
Dla BBTS-u Bielsko-Biała było to siódme zwycięstwo w tym sezonie. W końcówce rundy zasadniczej bielszczanie prezentują wzrost formy. Z pięciu ostatnich konfrontacji, trzy zakończyły się triumfami zespołu z Podbeskidzia. W dodatku w Sosnowcu po raz pierwszy wygrali w trzech setach. Wynik meczu wskazuje na łatwe zwycięstwo BBTS-u, lecz w każdym z setów drużyna gości musiała się sporo natrudzić, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.
W pierwszej partii bielszczanie początkowo dominowali, lecz po drugiej przerwie technicznej będzinianie doprowadzili do wyrównania, a o losach tej odsłony zadecydowała gra na przewagi. Odwrotna sytuacja była w kolejnych dwóch setach, w których to bielszczanie musieli odrabiać straty. Każdy set kończył się wygraną BBTS-u dwoma punktami.
Radości z pierwszego w tym sezonie triumfu w trzech setach nie ukrywał kapitan BBTS-u. - Cieszymy się ze zwycięstwa i zdobycia trzech punktów na trudnym terenie, bo hala w Sosnowcu jest specyficzna i tutaj każdemu z przeciwników się ciężko gra. Na pewno cieszy fakt, że wygraliśmy w końcu po raz pierwszy w tym sezonie 3:0. Na początku setów przegrywaliśmy, ale graliśmy konsekwentnie i potrafiliśmy wyrównać, a w końcówkach przechylić szalę na swoją stronę - ocenił Marcin Wika.
Po wygranej nad MKS-em Będzin bielszczanie utrzymali jedenastą pozycję i w swoim dorobku mają 22 "oczka". Do dziesiątej Łuczniczki Bydgoszcz tracą siedem punktów, a przewaga nad Zagłębiakami wynosi pięć "oczek".