Marcin Kocik może nie zagrać do końca sezonu!

Nie kończą się problemy ze zdrowiem kapitana Jadaru Radom Marcina Kocika. Jego kontuzja może się okazać na tyle poważna, że nie zobaczymy go już na parkiecie do końca tego sezonu. - Wszystko wyjaśni się po konsultacjach lekarskich w Warszawie - powiedział nam Krzysztof Malczewski - fizjoterapeuta Jadaru Radom.

Michał Rudnik
Michał Rudnik

Marcin Kocik nie od dziś boryka się z urazami pleców. Podobnie jest i w tym sezonie. Kapitan Jadaru Radom nie wystąpił w ostatnich spotkaniach swojej drużyny. Jak się dowiedzieliśmy, po środowym spotkaniu w Pucharze Polski z Resovią Rzeszów, trener Jan Such poinformował sowich podopiecznych, że Kocik w najbliższych tygodniach nie zagra i nie będzie jeździł z drużyną na mecze.

- Oficjalne informacje będziemy mogli przekazać dopiero w przyszłym tygodniu. Wtedy poinformujemy, jak długo potrwa absencja Marcina - powiedział nam Krzysztof Malczewski - fizjoterapeuta Jadaru.

Najprawdopodobniej w poniedziałek Kocik przejdzie specjalistyczne badania w Warszawie. Ich wynik zadecyduje, czy zawodnik musi być operowany. Jeżeli zajdzie taka konieczność, przyjmujący najprawdopodobniej nie pojawi się na parkiecie do końca sezonu.


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×