LEk: Porażająca bezradność Biało-Czerwonych - statystyki po meczu Turcja - Polska

Po sobotnim meczu z Turcją, trudno pochwalić polskie siatkarki za grę w jakikolwiek elemencie. Podopieczne Wiesława Popika fatalnie spisywały się w ataku, polu zagrywki i przyjęciu. Niewiele korzyści przyniosła również gra blokiem. [ad=rectangle] Najlepiej punktującą zawodniczką sobotniego starcia była w polskiej ekipie Magdalena Wawrzyniak, która wywalczyła osiem oczek. O jeden punkt mniej zdobyła Julia Twardowska, a nielicznymi udanymi zagraniami popisywała się Kamila Ganszczyk - 4 punkty. Konto punktowe Biało-Czerwonych uzupełniły zdobycze Eweliny Tobiasz (2), Moniki Bociek (2), Joanny Pacak (1) i Ewy Bimkiewicz (1).

Pod względem skuteczności, nasz zespół zaprezentował się fatalnie, kończąc mecz z wynikiem 29 proc. Najlepiej pod tym względem spisywały się Magdalena Wawrzyniak (44 proc., 8/18), Kamila Ganszczyk (50 proc., 3/6) i Julia Twardowska (32 proc., 6/19).

Przyjęcie, to kolejny element, z którym polskie zawodniczki nie radziły sobie w sobotnie popołudnie. Biało-Czerwone w tym elemencie popełniły aż 13 błędów. Na pochwałę zasłużyła jedynie Lucyna Borek, która zagrywki rywalek odbierała ze skutecznością 58 proc. przyj. poz./ 38 proc. przyj. dosk. Libero naszej ekipy pomyliła się jednak pięciokrotnie przy 24 próbach, co nieco obniża jej końcową ocenę. Grające na pozycji przyjmującej: Monika Bociek i Julia Twardowska spisały się jednak dużo słabiej. Pierwsza z zawodniczek zakończyła spotkanie ze skutecznością 19 proc. przyj. poz. /14 proc. przyj. dosk., przy 21 próbach i 3 błędach. "Zioło" przyjmowała na poziomie 15 proc. poz./8 proc. dosk. przy 13 próbach i 4 błędach.