WGP 2015: Kenia zwycięża w III dywizji!
Czołowy siatkarski zespół Czarnego Lądu osiągnął w stolicy Australii historyczny sukces już w drugim roku występów w prestiżowym cyklu World Grand Prix.
Gospodarz Final Four III dywizji World Grand Prix nie zdołał w ostatnim meczu turnieju przeciwstawić się drużynie Kolumbii. Spotkanie toczyło się wyraźne po dyktando południowoamerykańskiej drużyny, jedynie druga partia, w której kadra Australii zdobyła 22 punkty, mogła przynieść kibicom zgromadzonym w canberskiej hali nadzieję na lepszą postawę Australijek.
Kolumbia - Australia 3:0 (25:12, 25:22, 25:16)
Kolumbia: Coneo A., Montano I., Soto, Ampudia, Ramirez, Marin, Gomez (libero) oraz Martinez, Arrechea, Coneo G., Marmolejo, Guerro, Vargas
Australia: Tooker, Hynes, Godfrey, Carey, Bertolacci, Rowe, Walter (libero) oraz Palmer, Osadchuk, Ryder, Sloane, Sadler, McMillan (libero)
Podobnie jak w sobotę, Kenijki gorzej rozpoczęły spotkanie, z czego ich przeciwniczki skrzętnie skorzystały. Po raz kolejny imponowała główna postać ofensywy kadry Peru, Angela Leyva (26 punktów w całym meczu). Dopiero gdy aktualne mistrzynie Afryki uruchomiły blok, w którym brylowała zwłaszcza Ruth Jepngetich, spotkanie nabrało rumieńców.Peru - Kenia 1:3 (25:21, 17:25, 22:25, 23:25)
Peru: Uribe, Rueda, Frias, Yllescas, Leyva, La Rosa, Acosta (libero) oraz Munoz, Lopez, Ortiz
Kenia: Wanya, Murambi, Maiyo, Moim, Khadambi, Jepngetich, Wanyama (libero)