Mateusz Bieniek: Irytuje mnie gadanie, że może mi odbić "sodówka"
Popularność Mateusza Bieńka w ostatnich tygodniach znacząco wzrosła. Młody środkowy, który zapracował na to dzięki znakomitym występom w LŚ zapewnia jednak, że woda sodowa nie uderzy mu do głowy.
Jacek Pawłowski
- Irytuje mnie takie gadanie. Nie znając mnie nie powinno się mówić, że może mi odbić przysłowiowa "sodówka". Ci co mnie znają, wiedzą jaki jestem i wiedzą też, że sukces na pewno mnie nie zmieni - przyznał dla oficjalnej strony klubowej Effectora Kielce Mateusz Bieniek.
Polscy siatkarze dotarli do Teheranu. Znamy czternastkę na mecze z Iranem