LŚ, gr. E: Belgijski nokaut na Finach
W czwartym starciu Belgów z Finami zawodnicy Suomi ponownie ugrali tylko seta. Tym razem zostali wręcz znokautowani, w czwartej partii zdobyli zaledwie 10 "oczek".
Choć zawodnicy Suomi wyczyniali cuda w obronie, początek trzeciego seta ponownie należał do Belgów. Piłkę od Lauriego Kerminena wykorzystał Sam Deroo, dzięki czemu miejscowi schodzili na pierwszą przerwę techniczną z pięciopunktowym prowadzeniem. Finowie starali się odmienić losy rywalizacji, ale przeciwnicy grali swoją siatkówkę i nie pozwolili na nawiązanie walki. Kolejne ataki kończyli van Walle i nowy nabytek ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Po autowym zbiciu Elvissa Krastinsa było 2:1.
Po zmianie stron reprezentanci Finlandii byli całkowicie bezradni, na skrzydle nie radził sobie Antti Siltala. Na dodatek gospodarze świetnie odczytywali zamiary rozgrywającego rywala, a po zagrywce Deroo prowadzili 8:1. Z każdą kolejną akcją mnożyły się błędy po stronie Suomi, podopieczni Tuomasa Sammelvuo kompletnie nie istnieli na boisku i przegrali 10:25!
Belgia - Finlandia 3:1 (29:27, 23:25, 25:16, 25:10)
Belgia: Deroo, Coolman, Verhees, Van Walle, Valkiers, Baetens, Dejonckheere (libero) oraz Klinkenberg, D'hulst, Rousseaux, Claes, Deroey (libero)
Finlandia: Tervaporti, Siltala, Sivula, Shumov, Oivanen, Ojansivu, Kerminen (libero) oraz Helenius, Lehtonen, Krastins, Juntura
Tabela grupy E Ligi Światowej:Drużyna | Mecze | Z-P | Punkty | Sety |
---|---|---|---|---|
1. Belgia | 4 | 4-0 | 7 | 9:5 |
2. Holandia | 2 | 2-0 | 5 | 6:3 |
3. Finlandia | 4 | 0-4 | 2 | 5:9 |
4. Portugalia | 2 | 0-2 | 1 | 3:6 |