Aleksandra Trojan: Przegrałyśmy cały sezon
Siatkarki BKS-u Aluprof Bielsko-Biała nie mają za sobą udanego sezonu. Po porażkach z Budowalnymi Łódź, podopieczne Leszka Rusa musiały zadowolić się zajęciem ósmego miejsca w Orlen Lidze.
Bilans bielskiej drużyny w tym sezonie, to siedemnaście zwycięstw oraz czternaście porażek. Do tego podopieczne Leszka Rusa zakończyły udział w rozgrywkach Pucharu Polski na ćwierćfinale, ulegając podobnie jak w lidze Impelowi Wrocław. - Trudno powiedzieć, co w tym sezonie zawiodło. Myślę, że złożyło się na to kilka czynników. Ja nie jestem od tego, aby mówić, czemu stało się tak, jak się stało. Pewnie sztab szkoleniowy będzie na ten temat debatował i mam nadzieję, że wyciągniemy wnioski na przyszłość - dodawała siatkarka.
To właśnie od porażek z wrocławiankami zaczęła się zła passa ekipy z Bielska-Białej. Brak awansu do półfinału wyraźnie podciął zawodniczkom BKS-u Aluprof skrzydła. - Być może ta porażka nas trochę zdołowała i za wszelką cenę chciałyśmy pokazać, że możemy wywalczyć piąte miejsce. Niestety się nie udało - zakończyła Trojan, która zostaje w zespole na kolejny sezon.
Najgorszy sezon bielskich siatkarek od 16 lat. Będzie rewolucja kadrowa?